Piękna tradycja powitania Nowego Roku w Siedlcach meczem rugby ma już 15 lat. Niezależnie od aury, społeczność siedleckiego rugby spotyka się 1 stycznia, żeby trochę się poruszać, ale przede wszystkim złożyć sobie życzenia.
Tym razem noworoczny mecz odbył się w zdecydowanie bardziej jesiennych niż zimowych okolicznościach. Temperatura była na plusie, siąpił deszcz.
– Idealna pogoda do grania w rugby! Jest miękko, więc upadki nam dzisiaj niestraszne – ocenił dyrektor MKS Pogoń Awenta Siedlce, Adrian Miałkowski, który nie odmówił sobie przyjemności wybiegnięcia na murawę. – Tak naprawdę warunki do gry to sprawa drugorzędna. Noworoczne mecze odbywały się już w śniegu, a czasem było prawie że wiosennie. Dla nas nie ma to większego znaczenia. Najważniejsze, że kolejny rok jesteśmy razem.
W meczu mógł wziąć udział każdy. Wystarczyło mieć ponad 18 lat i chęci do sportowej rywalizacji. Właśnie te chęci były najbardziej imponujące, zważywszy na to, że za wieloma uczestnikami spotkania była huczna sylwestrowa impreza, która nie skończyła się lampką szampana chwilę po północy. Zmęczenia na boisku nie było jednak widać. Zabawa była przednia! A prawdziwą gratką było uczestnictwo w konfrontacji Kamila Bobryka – żywej legendy siedleckiego rugby i polskiej reprezentacji.
– To wydarzenie, które integruje naszą społeczność. Biorą w nim udział młodzi zawodnicy, a także ci zdecydowanie bardziej doświadczeni, a nawet weterani. To taki przegląd pokoleń siedleckiego rugby. Pokaz jego siły, która tkwi w ludziach – mówił Adrian Miałkowski.
Noworoczny mecz był dobrą okazją na podsumowanie minionych 12 miesięcy w siedleckim rugby.
– Od lat dobrze mają się nasze dziecięce i młodzieżowe grupy. Miniony rok nie był pod tym względem wyjątkiem. Mamy szerokie składy w wielu kategoriach wiekowych, a to przekłada się na jakość. Natomiast jeśli chodzi o seniorów, to mieliśmy swoje problemy. Odeszło wielu starszych zawodników, a młodzieży, która już teraz mogłaby sprawdzić się na poziomie Ekstraligi brakowało. Stąd wzmocnienie kadry graczami z Warszawy. Dzięki temu jesień zakończyliśmy na piątym miejscu i wciąż jesteśmy w grze o medale – opowiadał dyrektor Pogoni.
Jakie nadzieje wiąże z Nowym Rokiem?
– Wiosną zrobimy wszystko, żeby zakończyć sezon z brązowym medalem. A jesienią, gdy od początku rozgrywek będziemy dysponować pełnym składem, naszym celem będzie historyczne mistrzostwo Polski dla Siedlec – stwierdził Adrian Miałkowski.
Życzymy powodzenia! Oby 2024 był rokiem Pogoni!
O godzinie 13 na treningowym boisku ARMS przy ul. Jana Pawła II stawili się pełnoletni zawodnicy Pogoni Siedlce, WFS Siedlce Veterans i Miejskiego Klubu Rugby. Wiosenna aura i drobny deszczyk sprawiły, że dopisała frekwencja wśród zawodników i kibiców zwanych rezerwą, których tym razem było mniej niż grających. Uczestnicy noworocznej zabawy podzielili się na dwa zespoły, których nazwy zostały wzięte od kolorów koszulek, Niebieskich, których kapitanem był Wojciech Plichta i Żółto-Czarnych z kapitanem Grzegorzem Chomką. Żeby nie montować bramek, tradycyjnie punktowano tylko przyłożenia, pierwsze w 2024 roku zdobył Miłosz Wójciuk dla Niebieskich o godzinie 13:03. Mecz był jak zwykle zacięty, ale wyraźną przewagę przynajmniej w pierwszej połowie mieli Niebiescy prowadząc do przerwy 20:5. Po zmianie stron ich przewaga nie była już tak duża, ale i tak wygrali ją 20:15, a całe spotkanie 40:20. Miękkie boisko amortyzowało upadki szarżowanych i szarżujących, ale brak śniegu i deszcz nie zapewniały noworocznego klimatu. Po ostatnim gwizdku drużyny pozowały do zdjęć z kibicami, a następnie składano sobie noworoczne życzenia, głównie sportowe, tradycyjnie postanowiono spotkać się za rok w szerszym gronie…
Siedlce 01.01.2024, godz. 13:00, Towarzyski
Niebiescy v Żółto-Czarni 40:20 (20:5)
Składy i punkty: Niebiescy- Kamil Bobryk 5, Jakub Czaplicki 5, Dawid Lorentowicz, Adrian Miałkowski, Dominik Nowiński 5, Tomasz Radzikowski 5, Aleks Szewczyk 10, Jacek Wierzbicki, Miłosz Wójciuk 10; Żółto-Czarni- Jarosław Borkowski II, Patryk Borkowski, Grzegorz Chomka, Andrzej Kosyl, Piotr Krasuski 5, Artur Lewczuk, Paweł Narojek 10, Daniel Nicewicz, Daniel Zychowicz 5. Sędzia-Piotr Wedziuk. Rezerwa- Łukasz Baca, Jan Czyż, Janusz Jaroszewicz, Krzysztof Kisieliński, Maciej Kryszczuk, Paweł Kuligowski, Mariusz Myrcha, Mariusz Siwiec, Piotr Szewczyk, Grzegorz Toczyski, Paweł Wieja, Zbigniew Wyrębiak.
Zdjęcia: Aga Król
Głowa siwieje du…a szaleje.
hahahahahahaha