Na dzikim parkingu przy ul. Pileckiego zawisła kartka z informacją, że od 23 kwietnia nie będzie można stawiać tu samochodów, gdyż rozpoczynają się prace budowlane. Na placu stoją setki samochodów. Parkują tu osoby, które dojeżdżają do pracy pociągiem, jak również żołnierze z pobliskiej jednostki.
Parking piętrowy przy centrum przesiadkowym jest zapełniony, a na sporej zadaszonej powierzchni samego centrum przesiadkowego hula wiatr, ale nie można tam zostawić samochodu.
Problem z zagęszczeniem parkujących pojazdów zgłaszali również mieszkańcy ul. Podsekulskiej, Tulipanowej i Zielnej. Samochody stoją też na ul. Pamięci Ofiar II Wojny Światowej, która prowadzi do rozbudowywanej jednostki wojskowej, a swoje samochody stawiają tam pracownicy budowy i żołnierze.
Zamknięcie dzikiego parkingu na pewno wprowadzi niemałe zamieszanie…
Zdjęcia: Aga Król
Sam kiedyś dojeżdżałem kilka lat pociągiem do pracy i wiem jaki jest problem z parkowaniem, tu powinno wkroczyć MPK obecnie i dostosować poranne kursy tak żeby ludzie mogli spokojnie zdążyć na poranne pociągi główne (Łukowiak, Łukowianka itp), a także powroty popołudniowe po pracy z tych pociągów.
po pierwsze po co komu to centrum przesidkowe?
już chyab 5 lat minęło więc można rozwalić i nie trzeba będzie zwracać kasy “unitom”
w zamian tego postawic 3 piętrowy parking to i starczy miejsc dla 3 wież
No teraz nowy prezydent może się wykazać
4 dni temu były wybory… daj człowiekowi spokój.
Znaczna część tych samochodów to samochody pracowników budowy i żołnierzy z jednostki. Moim zdaniem nad problemem miejsc parkingowych dla nich powinni się zastanowić wspólnie przedstawiciele UM Siedlce i jednostki wojskowej.
Do przewidzenia to było. Wiadomo nie od dziś kto info będzie budował na tym placu. A miasto zamiast wybudować porządny wielopiętrowy parking to postawili takie coś, żeby przyoszczędzić i teraz problem bo nie ma gdzie parkować.
Centrum przesiadkowe ma służyć komunikacji zbiorowej. Powinny tam trafiać autobusy z regionu, ale cóż lepiej “na dziko” parkować na Sienkiewicza.
A dla pracowników parking powinien zapewnić pracodowaca.
Tu macie ciekawe wyjaśnienie do tej sprawy: Kudelski sprzedawał na leb na szyje obiecujac Strusowi co tylko chciał, a później Sitnik się na te obietnice nie chciał zgodzić.
I tu zapewne jest pies pogrzebany dlaczego z budową czekano na wybory.
“Jak wysokie czy jak upakowane?
2020-02-21 17:21:37
Jeszcze nie powstały, a już są przedmiotem sporu między deweloperem a miastem. W tle – jak to zwykle bywa – duże pieniądze i poważne argumenty urbanistyczne. Jak wysokie będą wieżowce planowane obok centrum przesiadkowego w Siedlcach?
Różnie się na nie mówi: „siedleckie city”, „dwie wieże”, albo „wieże Strusa”. Znajdują się dopiero na ekranach komputerów architektów, a już budzą zainteresowanie. Mają być bowiem jednymi z najwyższych budynków w Siedlcach. Większość wieżowców w mieście to wielkopłytowe dziesięciopiętrowce, tymczasem tutaj mówimy o budynkach kilkunastopiętrowych. Mają one stanąć obok stacji kolejowej, w bezpośrednim sąsiedztwie centrum przesiadkowego. Siedlecki deweloper, Konstanty Strus kupił ten teren w roku 2018 licząc na zainteresowanie klientów, którzy pracują w Warszawie lub często podróżują. Ale kiedy przyszło do szczegółowego projektowania, zaczęły się schody. – Miasto nie dotrzymuje słowa, ponieważ przed przetargiem dostałem wysokość 42 m i to było ogłoszone na stronie miasta. A w tej chwili według urzędu miasta ma być o 7 metrów niżej – powiedział w niedawnym wywiadzie dla Radia Podlasie Kontanty Strus i dodał, że zamierza się z miastem w tej sprawie „boksować”.
Jeśli ktoś wyłożył pieniądze na określonych warunkach, a potem ma te warunki zmieniane, może się czuć wystawiony do wiatru. Z drugiej strony, takiego obniżenia nie robi się na podstawie jakiegoś widzimisię. Zapytaliśmy więc wydział gospodarki przestrzennej i budownictwa skąd się wzięły te różne wysokości: 42 i 35 metrów. – Przed zakupem tego terenu był przez osobę zainteresowaną złożony wniosek o sporządzenie decyzji o warunkach zabudowy. Żeby sprawdzić, jaka wysokość jest tam możliwa, została sporządzona analiza. Ze względu na naglący termin sprzedaży działki, zlecono to architektowi spoza urzędu, bo u nas, ze względu na ilość budynków, trwałoby to miesiąc lub półtora. Autor analizy określił wysokość na 42 m, tak jak było we wniosku inwestora – mówi naczelnik Barbara Kowal.
Miasto spieszyło się ze sprzedażą działki, bo kwota blisko 5 milionów złotych stanowiła cenne uzupełnienie napiętego inwestycjami budżetu (a z realizacją zaplanowanych dochodów z mienia miasto ma problemy od lat). Potem jednak pojawiły się wątpliwości, które wyszły na jaw, kiedy deweloper postanowił zmodyfikować planowaną inwestycję. – Ograniczeniem na tym terenie jest ilość miejsc parkingowych w stosunku do wysokiej zabudowy. Żeby wykorzystać tę wysokość, należy sporządzić decyzję środowiskową. Inwestor ją przeprowadził, ale w przepisach kolejność jest taka, że najpierw powinna być decyzja środowiskowa, a potem decyzja o warunkach zabudowy. Wynikało to z tego, że inwestor złożył drugi wniosek, na trochę zmieniony zakres inwestycji, który już zawierał decyzję środowiskową. Czyli po kolejnym wniosku, już z decyzją środowiskową, urząd opracował kolejną analizę i oparł się na wysokości budynku odmiennej od wysokości z wcześniejszej analizy – tłumaczy naczelnik Kowal.
Brzmi to bardzo zawile, ale w uproszczeniu problem sprowadza się do tego, ile nowych samochodów może „wchłonąć” najbliższa okolica. W budownictwie mieszkaniowym prawo wymaga, by na lokal mieszkalny przypadało miejsce parkingowe. Miasto daje do zrozumienia, że przeszkodą jest nie tyle wysokość planowanych wieżowców, co ilość lokali mieszkalnych. Mogłoby się pogodzić z wyższymi budynkami, gdyby zawierały mniej mieszkań o większym metrażu. Ale na rynku jest mniej nabywców na duże apartamenty, a więcej na mieszkania średnie i małe. Do tego dostosowują się deweloperzy. Więcej lokali to więcej samochodów, a więcej samochodów, to większe zatory na przyległych ulicach. W ostatnich latach budownictwo wielorodzinne w południowej części miasta bardzo się rozwinęło, przez co w godzinach szczytu ruch na ulicach Zbrojnej i Składowej odbywa się w żółwim tempie. Miasto zwyczajnie obawia się, że dołożenie kilkudziesięciu czy stu kilkudziesięciu kolejnych aut z dwóch wysokich budynków jeszcze ten stan pogorszy.
W tej chwili sytuacja jest zagmatwana, bo są dwie decyzje o warunkach zabudowy, opiewające na różną wysokość. Jak z tego wybrnąć? – Zdecydowaliśmy, że musimy skontrolować tę pierwszą decyzję na 42 m. Odbędzie się to tokiem administracyjnym – odpowiada naczelnik Kowal.
Inwestor nie zasypia gruszek w popiele i zamierza przekonywać urzędników i radnych, że pacta sunt servanda. Kto postawi na swoim – okaże się w najbliższych miesiącach.”
I jeszcze jeden cytat:
“Bubel prawny czy działanie dla dobra miasta? O 3 „wieżach” na sesji
25 marca 2021,
Grupa radnych, dla działki dewelopera przy ulicy Pileckiego, zmieniła zapisy w obowiązującym prawie lokalnym. Zdaniem urzędników zrobiła to w sposób niezgodny z przepisami.
Inicjatorami podjęcia uchwały byli: Piotr Karaś, Iwona Orzełowska i Mariusz Dobijański. Dokument poparli radni PiS, STS, część KO i radna Bezpartyjnych Siedlec.
Chodzi o budowę bloków przy ul. Rotmistrza W. Pileckiego, czyli w okolicy stacji PKP. 3 „wieżowce” planuje postawić tam Przedsiębiorstwo Budowlane Konstanty Strus. Dzisiaj radni uchwałą określili ilość kondygnacji na 18 i zmniejszyli wymaganą liczbę miejsc postojowych.
Zgodnie z aktualnymi (przyjętymi przez radnych w 2019 roku – od red.) lokalnymi standardami urbanistycznymi, wskaźnik miejsc postojowych dla tego terenu wynosi 1.2. To znaczy, że na 10 mieszkań przypada 12 miejsc postojowych. Dzisiaj radni zmniejszyli ten wskaźnik do 1, czyli na 10 mieszkań 10 miejsc.
Zdaniem urzędników miasta, stało się to w sposób niezgodny z prawem. Bo zmiany nie mogą dotyczyć tylko jednej, konkretnej inwestycji. Jeśli radnym zależało na zmianie wskaźników tylko dla tej lokalizacji i tak powinni dokonać tego poprzez wprowadzenie uchwały zmieniającej przepisy z 2019 roku. Bo uchwały dotyczące standardów dotyczą terenu całego miasta.
Wydział podnosi także inną kwestię. Takie działanie odnoszące się do jednej lokalizacji jest nierównym traktowaniem innych inwestorów. I jest, zdaniem urzędników, niezgodne z Konstytucją RP.
Na błędy w samej treści pisma zwracali też uwagę radcowie prawni urzędu.
Mimo takich wątpliwości, 15 radnych zagłosowało za projektem uchwały.
– To co się stało, trudno opisać. Przygotowaliście bubel prawny i go przegłosowaliście – powiedział radny SLD Maciej Drabio. – Liczyłem na to, że po takiej opinii prawnej, zagłosujecie przeciw, poprawicie dokument i za miesiąc złożycie ponownie – dodał.
– Nieznajomość prawa nie tłumaczy. Grupa mieszkańców potrafiła przygotować zgodny z prawem projekt, ale nie zrobili tego radni – stwierdziła Marlena Puzia z BS.
Nerwowo na krytykę projektu zareagował jeden z jego współautorów, Mariusz Dobijański. Ocenił, że żaden z radnych nie jest Lechem Falandyszem, a opinie radców prawnych i urzędników mogą być różne, ale to opinie, które nie muszą być wiążące dla radnych. Dodał, że oceny prawnej projektu dokona organ nadzoru. Przekonywał, że on sam działa tylko i wyłącznie dla dobra miasta i mieszkańców.
Radna Iwona Orzełowska, podkreśliła, że w przypadku „tego dewelopera” urzędnicy posługują się językiem branżowym, który jest niczym zasłona dymna. A są od tego, żeby pomagać mieszkańcom, także inwestorom.
Na takie słowa zaprotestował prezydent Siedlec. Andrzej Sitnik dodał, że według prawa każdy inwestor jest równy. A projekty zgłaszane muszą być zgodne z przepisami.
Na konferencji prasowej po sesji prezydent Andrzej Sitnik i naczelnik wydziału gospodarki przestrzennej i budownictwa Barbara Kowal zapowiedzieli, że prześlą uchwałę i całą dokumentację do urzędu wojewódzkiego, aby skontrolowały ją tamtejsze służby prawne.
ZA (15)
Cabaj Janusz
Chojecki Robert
Chwedoruk Grzegorz
Dobijański Mariusz
Gryczka Robert
Karaś Piotr
Myszkowski Jerzy
Niedziółka Henryk
Nowak Maciej
Orzełowska Iwona
Sikorska Teresa
Skup Hanna
Sochacka Anna
Sosnowska Marta
Staręga Grzegorz
PRZECIW (6)
Drabio Maciej
Hunder Sebastian
Ignaciuk Roman
Koc Andrzej
Polak Monika
Puzia Marlena
WSTRZYMUJĘ SIĘ (2)
Araszkiewicz Tomasz
Chaberski Krzysztof
Wątpliwości prawne dotyczyły też innego projektu radnych. Chodziło o inną inwestycję tego samego dewelopera. Tym razem przy ul. Geodetów. Radni wyrazili zgodę na budowę kilku bloków, mimo że wcześniej takiej zgody nie wyraził prezydent. Ostatecznie 15 osób zagłosowało za projektem uchwały, 7 przeciw i 1 wstrzymujących.”
Powyższe jest przedsmakiem tego co teraz będzie w Siedlcach.
Domniemanie, że budowa przy CP rusza po wygranej Hapunowicza jest jak najbardziej uprawnione. A sąsiednie ulice będą jeszcze bardziej zastawione samochodami lokatorów trzech wież.
Tu trzeba dodać, że pisowski wojewoda utrzymał te decyzje radnych w mocy.
I Strus buduje 3 wieże bez miejsc na parkingi. Przegrana Sitnika jest mu zapewne bardzo na rękę.
A ktoś w kampanii zarzucał Panu Sitnikowi, że wspiera deweloperów…. wszystko wyłożone na tacy. Czyli Sitnik działał w interesie miaSta i mieszkańców. A PIS tradycyjnie wspierał dewelopera. Deweloper teraz dopiero nabierze wiatru w żagle…. ma kilak takich “spornych” inwestycji…. to teraz “Pójdzie jak po maśle”
I jeszcze drobiazg. Tak się przypadkowo składa, że pan Grzegorz pracuje dla innego dewolopera ( i hotelarza) powiązanego z siedleckim deweloperem….
“Se siedlczanie wybrali to teraz nie narzekać” Tak chciał SUWEREN
Tylko pis wygrał wybory i zaczyna czepiać się pracujących ludzi.
Pis wybudował za grube miliony parking, na którym nie mogą parkować samochody?
Nowe, nie znałem.
I już mamy pierwszy poważny sprawdzian dla nowego prezydenta i jego drużyny 🙂
Nie jestem jasnowidzem, ale nie będzie hamował inwestycji….. W końcu ktoś wykłada własną kasę, żeby ktoś miał gdzie mieszkać…
Chcieliście Hapunowicza macie Hapunowicza i od razu cios dla dojeżdżających do pracy. Za Hapunowicza nie będzie pieniędzy na inwestycje. Nie będzie nowych miejsc parkingowych. Dzięki wyborowi Hapunowicza będziecie jeździć po dziurach w drogach. Ci co głosowali na Hapunowicza mogą sobie pogratulować głupoty.
Kierowca2024-04-22 W 16:27
Mam nadzieję, że to tylko marna prowokacja. Jeśli nie, to tobie gratuluję głupoty. Hapunowicz jest prezydentem elektem i może się mylę, ale chyba nie zdążyłby wydać pozwolenia na jakąkolwiek budowę w mieście, choćby dlatego że Sitnik nie wpuściłby go do gabinetu 😉 A jeśli chodzi o drugi twój durny zarzut, to przecież na drogach Siedlec nie ma dziur, bo Sitnik wszystkie zalepił.
Popatrz na wyniki głosowań w Radzie Miasta (ktoś tu w komentarzach opublikował) i zobacz zaangażowanie PIS w ten temat.
A tak ogólnie to “kierowca” ma rację i pewnie wiedzę o panu H.
Chłopie, jeszcze władza nie została przejęta. Przekazanie władzy w samorządach nastąpi w maju.
Ale byl tam spór o miejsca parkingowe dla mieszkańców, czy też wysokośc tych budynków. Na coś tam Sitnik się nie chciał zgodzić. I niestety domysły w tej sprawie czy rozpoczęcie b udowy zaraz po wygranych Hapunowicza są uprawnione.
Ciekawe co tam będą budować
Też jestem ciekawa i proszę Redakcję o informację, co tam będą budować ?
Strus buduje wieżowce. Sitnik coś tam miał przeciwko – chyba o miejsca parkingowe chodziło – a teraz już nic na przeszkodzie nie stoi.
Macie co chcieliście, a jeszcze będzie lepiej
Dziękujemy za informację i teraz już wszystko wiemy.
Pisowski Lud nie jest ciemny, ale jest niedoinformowany bo neo władza nie wszystko mówi.
Władza nie jest neo tylko wybrana w legalnych wyborach. To co teraz mamy mówić neo Hapunowicz?
Ogarnijcie się już z tym bezmyślnym hejtem
Nowa Władza jest neo i została wybrana w demokratycznych wyborach 15.10.2023
Nowa, a więc “neo” bo rządzi zaledwie 4 miesiące.
Każda nowa władza jest “neo” która jest nowa i została wybrana w demokratycznych wyborach.
Obecny Tuskowy nie-rząd panuje dopiero 4 miesiące, wiec jest nowy, czyli jest neo i jak na razie wszystkie sukcesy dopiero przed nimi 🙂
No tak. Hapunowicz wygrał. PiSowcy nie będą już musieli dojeżdżać do pracy w W-wie, to można zlikwidować. Po prostu dostaną pracę w podmiotach zależnych od prezydenta.
A budowniczy pewnie coś zmieni w zagospodarowaniu terenu i zaczyna. Przy Sitniku ne miał szans. A Tomasz, jak wcześniej Wojciech spełni zachcianki budowniczego.
Sami sobie siedlczanie wybrali taki los.
Cytat z internetu strona rp.pl
“Zgodnie z art. 26 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym (dalej u.s.g.) kadencja wójta (burmistrza, prezydenta miasta) upływa z dniem upływu kadencji rady gminy .W art. 29 ust. 1 u.s.g. zastrzeżono jednak, że po upływie kadencji wójta dotychczasowy wójt pełni nadal swoją funkcję do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego wójta; objęcie obowiązków przez nowego wójta następuje z chwilą złożenia przez niego ślubowania (art. 29a u.s.g.). Do czasu objęcia obowiązków przez nowego wójta dotychczasowy wójt realizuje wszystkie przysługujące mu kompetencje.” 🙂
To nie jest wiarygodna informacja, bo “Rzeczpospolita” i portal rp.pl juz dawno oddany w ręce obcego kapitału.
Został znany tytuł, ale przekaz zupełnie inny.
Do Informacja2024-04-22 W 21:56
Przepisy to przepisy. Jak je kwestionujesz to podaj swoją wersję. Co ma do tego w czyich rękach jest portal? P. Hapunowicz NIE JEST jeszcze Prezydentem Miasta.
Źródło isap.sejm.gov.pl treść ustawy o samorządzie gminnym.
“Art. 29a. 1. Objęcie obowiązków przez wójta następuje z chwilą złożenia wobec rady gminy ślubowania o następującej treści:
„Obejmując urząd wójta (burmistrza, prezydenta) gminy (miasta), uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców gminy (miasta).” Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania: „Tak mi dopomóż Bóg.”.
2. W celu złożenia przez wójta ślubowania komisarz wyborczy zwołuje sesję rady na dzień przypadający w ciągu 7 dni od dnia ogłoszenia zbiorczych wyników wyborów wójtów na obszarze kraju.”
To niech się wykazuje nowy prezydent miasta. Tyle och i ach widziałem. Do roboty
Pewnie będzie się wykazywał, gdy już przejmie władzę, a to nastąpi dopiero w maju. Do końca kwietnia rządzi Sitnik.
Ciekawe dlaczego to ogłoszenie nie pokazało się przed wyborami?
Już można żałować że emeryci głosowali na Hapunowicza a młodzi nie głosowali. Oto pierwszy dzień po zwycięstwie Hapunowicza.
Na Sienkiewicza od kilku lat , w podwórku mamy dworzec autobusowy na miarę XXI wieku.
Kto dojeżdża autobusem to zna te błotne warunki. Gdzie kontrola warunków sanitarnych?
Niech gospodarz w deszczowe dni skorzysta z dojazdu do Warszawy, Łukowa czy Zbuczyna.
Dworzec autobusowy latami był do przeniesienia, ale nie za tory kolejowe, tylko na kwartał 3 Maja – Żółkiewskiego.
Ale kto pierwszy, ten lepszy i….zajął teren przeznaczony pod przyszły dworzec .
Ten co wydał zgodę na budowę wielorodzinną 3 Maja – Żółkiewskiego, niech sobie codziennie wspomni co zgotował podróżnym.
Czyja to działka? Kto tam prowadzi prace budowlane? Kto się pod tym podpisał?
działkę Strusowi sprzedał Kudelski pod sam koniec kadencji. Były jakieś problemy z budową, na cos Sitnik sie nie chciał zgodzić i tak to trwało, aż do przegranych przez Sitnika wyborów.
Mają tam stanąć jakieś wysokościowce.
Strus zaraz po zakupie zabraniał tam parkować, ale później sprawa ucichła i tak trwało. Nikt nie uwierzy, że nie ma zbieżności pomiędzy wygrana Hapunowicza – do spółki z Orzełowskim – a jakimiś ruchami na tej działce.
mś ruchami na tej działce.
Deweloperka zaciera ręce…. Pozwoli na wszystko i wszędzie.
Tusk się cieszy, że miadto Siedlce będzie się rozwijać 🙂
A tak było narzekane na betonozę. No to jeszcze zatęsknicie za fontanną i kiblem nad zalewem.
Hapunowicz będzie miał na dzień dobry jak się wykazać😁
Jak ma się wykazać, gdy obejmie władzę? Jak ktoś zaczyna budowę to ma zapewne prawomocne pozwolenie na budowę. Wydanie pozwolenia dotychczasowa władza mogła być może zablokować.
Próbowała, ale te próby uwalił pisowski wojewoda.
na szczęście wielki “stopowicz” Sitnik odchodzi i znowu będzie dużo inwestycji mieszkaniowych w SDL
Tak ciekawe kogo stać na 9 tys za metr i taki drogi kredyt ???
Proszę podziękować miastu.Parking ,który jest na 800 samochodów był planowany na kilka tysięcy.ale miasto zrezygnowało z tego projektu.
Pan Głowacki chlubił się tą inwestycją.
ten obecny parking był planowany na większy?
I to sa realne problemy mieszkańców a nie WC nad zalewem czy “grodzenie lasu” w mieście…
Kudelski całe miasto sprzedał działki budynki. Dziwne że Długu naklepali kasy z rządu nie dali, i jeszcze PiS nadal wybierają. Już nie ma co zhandlować . Błonie, Amfiteatr. Jakiś las. Tusk złośliwy jest więc nie da nam kasy tak jak PiS nie dał kasy. Tyle lat brali ciągnęli z Siedlec to można by sypnąć groszem, ale złośliwość PIS jest nieskończona. Nic nie wskóra Prezydento z Rada w większości PIS. Będą obligacje, będą kredyty. Szkoda że w tym dobrobycie 20tys siedlczan nie wzięło udziału w głosowaniu.
Tak w dupach się przewraca, tylko patrzą gdzie promocja taniej lidlu czy biedronce a nie ma czasu zagłosować i poczytać o kandydatach w wyborach co sobą reprezentują. To od 7.05 Siedlce znowu wtaczają ten kamień pod góre…..
Wstyd mi za Siedlce 🙁
Miastem rządzi teraz Zguba i Rozbój. Deweloper nareszcie będzie mógł rozwinąć skrzydła.
Podobno ktoś ostrzy ząbki na MOSiR, Sitnik nie chciał sprzedać, a teraz może być różnie.
A jest jeszcze plac po amfiteatrze, są błonia i sporo innych miejsc, na które deweloperzy mają chrapkę. O Stalchemaku nie wspomnę.