REKLAMA
20.2 C
Siedlce
Reklama

Albo zwyciężymy albo umrzemy z głodu

Połączyli siły. Protest w Zdanach.

Tu nie ma polityki, albo zwyciężymy albo umrzemy z głodu. Albo zwyciężymy albo zostaniemy bez transportu. Albo zwyciężymy albo zamarzniemy i zostaniemy bez energii – mówili protestujący.

W całej Polsce  odbywają się protesty rolników by wyrazić swój niepokój i sprzeciw wobec nowych regulacji dotyczących sektora rolniczego. 9 lutego kilkadziesiąt ciągników i ciężarówek zablokowało DK2 w miejscowości Zdany.

– Nie wszyscy pamiętają lub nie wiedzą, że to tutaj właśnie na Zdanach zaczęło się 25 lat temu – wspominał na scenie Sławomir Izdebski z OPZZ. – W trzaskającym mrozie 2,5 tys. rolników zablokowało drogę, to wtedy wspólnie z Andrzejem Lepperem i pod jego przywództwem sparaliżowaliśmy kraj, kiedy nie było jeszcze telefonów komórkowych i Internetu. Nie było tu też traktorów, były brony i wały ze słomy i oczywiście, choć przykro to wspominać, była słynna wojna z policją. My byliśmy zwycięzcami, ale nigdy do tego nie powinno dochodzić.

Sławomir Izdebski mówił, że w momencie gdy rolnictwo zaczęło się rozwijać Unia Europejska próbuje rolnikom zadać śmiertelny cios. – Jako wszystkie związki zawodowe podjęliśmy decyzję, że nie ma zgody na jakąkolwiek realizację „zielonego ładu”. Polska ma się wycofać i koniec! – grzmiał.

Tu można wysłuchać konferencji prasowej:

Demonstranci, uzbrojeni w transparenty flagi skandowali hasła dotyczące utrzymania praw rolników oraz sprzeciwu wobec proponowanych reform.

– Ukraina to wielka krzywda dla wszystkich, dla przewoźników dla górników i dla rolników, mamy wspólny cel – mówił Izdebski. – To też trzeba uregulować. Poza tym mamy rolniczą 12, na razie tylko PSL ją popiera, za co dziękujemy, ale oczekujemy, że ten dokument wejdzie w życie i będzie natychmiast realizowany, bo na to czekają polscy rolnicy.

– Organizacje prozwierzęce i również posłowie i senatorowie, którym się marzy likwidacja hodowli zwierząt futerkowych powołali zespół, który ma za zadanie stopniowe wygaszanie hodowli w Polsce i zaczynają od norek. Mówią, że tylko norki… ale to dopiero początek. Nie ma na to zgody – mówi Izdebski.

– Zielonym ładem próbuje się nam zakazać prowadzenia gospodarstw, firm i zajmowania się tym, czym dzisiaj się zajmujemy. Mówią nam, nie będziecie mieli górnictwa, rolnictwa i firm transportowych. Żywność przecież można sprowadzić z Ameryki, Azji za taką cenę, jaką będą od nas żądali. Bezpieczeństwo żywnościowe Polski będzie zagrożone – mówił Szczepan Wójcik prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

Do protestu rolników w Zdanach przyłączyli się transportowy, górnicy i pszczelarze.

Jacek Sokół z Komitetu Obrony Przewoźników i Przedsiębiorców Transportu Polskiego powiedział, że transportowcy jednoczą się z rolnikami, bo mają wspólne cele. – Nas też chcieli zepchnąć na margines Europy, gdzie jeszcze jesteśmy liderem w branży i podsuwają nam takie same rozwiązania, a nasz rynek chcą oddać Ukraińcom i firmom białoruskim, które rejestrują się w Polsce i zabierają nam prace, o nich nikt nic nie wie. – Staliśmy 73 dni na granicy… poświeciliśmy wiele, bo wiedzieliśmy, że walczymy o Polskę…  bo transport to 6 proc. PKB. Gdyby część z tego odpadło, to rząd przyjdzie do społeczeństwa i powie że brakuje w budżecie pieniędzy i wam podniesie podatki. Otwarto Ukraińcom wrota Europy, a rolnicy, przewoźnicy, górnicy, pszczelarze wszyscy jesteśmy beneficjentami tej chorej wschodniej polityki poprzedniego rządu i jak się wydaje, chyba i obecnego.

Rafał Jedwabny ze Związku Zawodowego Sierpień 80, przedstawiciel górników  mówił – Jesteśmy na początku drogi walki o swoje życie. Dokąd nas doprowadzono w kraju, gdzie mamy miliardy ton złóż węgla, zaczyna go brakować? Mówią, zamykajcie swoje kopalnie, bo niszczycie środowisko, a z drugiej strony przywożą 20 mln. ton rocznie z zagranicy utrzymując miejsca pracy w Kolumbii USA czy innych, mają gdzieś Polaków. Polska, która była niezależna energetycznie, tak jak jeszcze jest niezależna gospodarczo, dzisiaj staje się zakładnikiem. Rząd sprowadzał węgiel za 3.500 zł za tonę, gdzie nasz był za 300 zł, za to zapłaciliśmy wszyscy w rachunkach. Na początku próbowali to wszystko ukryć, wprowadzając dopłaty do energii… Za chwilę ceny energii zostaną uwolnione.

Jedwabny twierdzi, że najtańsza energia jest z węgla brunatnego a potem z kamiennego. – Żebyśmy nie byli konkurencją dla zielonego szaleństwa i ich interesów, nałożono na nas kary do każdej tony węgla. Każą nam płacić 100 euro, by nie produkować taniej energii z węgla, która mogłaby napędzać naszą gospodarkę. – Mi nie wolno spalić więcej niż 3 papierosy, bo lodowce stopnieją, ale na szczyty klimatyczne każdy leci oddzielnym odrzutowcem.

Podczas protestów obecny był również ks. Stanisław Choćko duszpasterz rolników diecezji siedleckiej, który wspiera duchowo protestujących. – Módlmy się o zwycięstwo, bo niszczy się trzy podstawowe wartości: człowieka, jego życie i godność i ojczyznę, bo podstawą tych wartości jest niezależne gospodarstwo domowe i rolne.

– Gdzie ma być wójt, jak nie ze swoimi mieszkańcami, którzy walczą o swoje i nasze prawa – mówił Hubert Pasiak wójt gm. Zbuczyn, który również pojawił się wśród protestujących.

Pszczelarze również nie kryli rozżalenia istniejącą sytuacją. – Zalewa nas miód nie tylko z Ukrainy, ale również z innych państw, to miód słabszej jakości, za jakością idzie cena. Każdy chce kupić taniej, a to uderza w nasze pasieki, gdzie produkujemy bardzo dobry jakościowo miód, który niestety przegrywa ceną, nie jakością z tym sprowadzanym. A Polska powinna być mlekiem i miodem płynąca.

Musimy się jednoczyć, jednym protestem na pewno niczego nie załatwimy, ale pokażemy mobilizację taką, jak jest dzisiaj i 20 lutego zbierzemy się w Warszawie na marszu gwiaździstym i nie ruszymy się dopóki nie wycofają zielonego ładu, dopóki nie załatwią sprawy transportowców i górników – mówili protestujący.

Zdjęcia: Aga Król

19 KOMENTARZE
  1. ROLNICTWO

    Kolejny bardzo ważny kawałek Polski zaorany przez PIS i ich przedstawiciela w tym temacie Wojciechowskiego.

    Ale w sumie nie żałujmy rolników – tak ochoczo klaskali PISowi i na nich głosowali to teraz mają.

    Odpowiedz moderated
    • . 25 mln słoików miodu trafiło do Polski z Ukrainy
      Jak myślisz – za czyich rządów ten miód do Polski wjechał?
      Dlaczego wówczas pszczelarze nie protestowali?

      Odpowiedz moderated
  2. Maj 2023 w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad przedłużeniem o kolejny rok bezcłowego handlu UE z Ukrainą. Okazuje się, że za dalszą liberalizacją handlu z Ukrainą opowiedzieli się wszyscy europosłowie reprezentujący PiS i Solidarną Polskę!
    Przeciwko zniesieniu ceł na kolejny rok głosowało natomiast 10 europosłów z obecnego rządu.
    Europarlament – glosami posłów PIS: Jakiego, Kempy, Czarneckiego, Szydło i innych – dał więc zgodę, aby płody rolne i żywność z Ukrainy w dalszym ciągu zalewała polski rynek, niszcząc opłacalność krajowego rolnictwa.

    Od kiedy zboże ukraińskie wjeżdżalo do Polski – dlaczego wcześniej nie blokowaliście drog?
    Węgiel kolumbijski wjeżdżał do Polski w 2022 roku – dlaczego wtedy nie blokowaliście dróg?

    Odpowiedz moderated
    • To wszystko wygląda bardzo dziwnie, jakby jakaś ustawka, że jak PiS przegra wybory to “ludzie” dopiero wyjdą na ulicę i “pokażą” nowemu rządowi…
      PS. jak polskie rolnictwo upadnie to nie martwcie się, nie umrzemy z głodu bo przywiozą nam wszystko z Ukrainy, w sumie i tak już przywozili zboże w 2023 roku z Ukrainy i nawet ktoś z rządu PiS kupował “Bo taniej”, wtedy to wszystko było ok, zero protestów hmm? 🙂

      Odpowiedz moderated
  3. Tym chłopom którzy się grzeją w nowych ciągnikach John Deere i robią sobie selfie z iPhonów 14 pro trochę głodówki to by się jednak przydało.
    Na początek to niech zwrócą dopłaty do hektarów na pomoc dla sierot lub na służbę zdrowia.

    Odpowiedz moderated
    • Chcesz to się zamień, kup na kredyt ciągnik i ciesz się nowym john deerem. Dopłaty? To tylko część rekompensaty za te durne prawo unijne. Nie wiesz jakie są koszty na gospodarstwie. Ziemi nie zostawię, bo za nią walczył na wojnie mój dziadek.

      Odpowiedz moderated
      • Zadna grupa spopeczna nie wzbogacila sie od wejscia do UE jak rolnicy. A i tak potrafia tylko narzekac. I nagle protesty jak PiS przegral wybory. 8 lat bylo cicho i nagle larum.

        Odpowiedz moderated
    • Tak, najlepiej jakby rolnik jeździł starą sześćdziesiątką żeby nie kłuć w oczy. Ty jeździsz starym samochodem? Człowiek robi wszystko żeby mieć trochę wygodniej, szybciej, żeby również mieć trochę wolnego czasu dla rodziny. A walczyć trzeba o swoje, bo jak popuścisz to cię zjedzą.

      Odpowiedz moderated
    • Brawo Panowie walczcie a tym powyższym komentarzem Wikarego widać polską zazdrość i jad – to bardzo polskie niestety. Sam jest Wikary jednym wielkim nieudacznikiem i życzy innym tego samego, no bo jak to. Panowie rolnicy róbcie swoje, brawa z odwagę! Wspieramy Was,naszych, nie tam żadnych ukraincow!

      Odpowiedz moderated
    • Wikary weż się do roboty to moze i ty czegos sie dorobisz! Chwała ludziom pracowitym, ktorzy swoja ciezka praca sie czegos dorobili a nie tak jak ty do Mopsu i Mopru po zasilki i za panstwowe piwo żłopić a innym zazdrościć! Marsz do pracy nieudaczniku!

      Odpowiedz moderated
  4. razem z Unią Europejską, taka jest prawda, tak uważam śledząc od miesięcy wydarzenia i mógłbym podać setki przykładów wrogich działań do naszego kraju (włącznie z zaoraniem tydzień temu polskiego cmentarza żołnierzy 1920 r. w miejscowości Brody na obecnej Ukrainie – i całkowity BRAK reakcji władz w Polsce, bo nie nazwę tych władz – polskimi)

    Odpowiedz moderated
  5. w kwietniu minionego roku PIS uchwalił ustawę o pożyczce lombardowej . Przepisy obowiązujące od 7 stycznia, nakazują bankom traktować rolników prowadzących działalność rolną jak zwykłych konsumentów.

    Jeśli nic w tej kwestii się nie zmieni, rolnicy będę mieć utrudniony dostęp finansowania bankowego i będzie ono droższe niż przed 7 stycznia.
    Ludowcy wnieśli właśnie projekt nowelizacji tej ustawy, polegający na uchyleniu tych pisowskich przepisów, żeby rolnicy mogli nadal korzystać z preferencyjnych warunków kredytowania.

    Pytam rolników: dlaczego wówczas nie blokowali dróg z powodu tej jakże niekorzystnej dla nich ustawy? Obecny rząd próbuje naprawić burdel na korzyść rolników – a rolnicy przeciwko temu rządowi protestują.

    Odpowiedz moderated
  6. Kto pamięta czasy DAWIDA-19?

    Jak pozamykano wszystko i ludziom padały biznesy jak muchy. Rolnik to może mieć dopłaty do nawet nieużytków.

    Odpowiedz moderated
  7. Do tej pory bylo super!tance,szopki z pisiorami a raptem po 2 mcach zle!oj jakos nie uwierze!

    Odpowiedz moderated
    • A na piknikach z paniami z KGW Kowalski – minister co nie wie jak zboże wygląda – tańczył walczyka. Była wódeczka, lodówki z Funduszu Sprawiedliwości uroczyście przekazywane i inne atrakcje z gaśnica Telusa włącznie.
      To co się dziwisz, że teraz rolnikom nie pasuje – pikników nie, więc wychodzą na drogi, zawsze to jakaś rozrywka.

      Ps, Żeby nie było: jestem przeciwna zalewaniu nas prze Ukrainę wszystkim – nie tylko zbożem. Widzimy wyraźnie, że w podziękowaniu możemy co najwyżej dostać w rzyć. Ale rolnicy strajkujący pod hasłem, że nas ich bankructwo oznacza dla wszystkich, że “będziemy brudni i trzeźwi” – wcale do mnie nie przemawia.

      Odpowiedz moderated
  8. Przez 8 długich lat rządził PIS i to oni PIS-iory zgotowali taki los nie tylko rolnikom ale wielu branżom.
    Mamy swój Polski węgiel a sprowadzaliśmy do z całego świata!! nawet z Australii, tam do dzisiaj nawet kangury z tego się śmieją.
    Głośno o ochronie środowiska a ile paliwa spali taki statek transportując węgiel z Australii?
    Pewnie setki ton paliwa. Pytam się: gdzie wtedy byli pseudo ekolodzy?

    Odpowiedz moderated

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Siedlce: Szalony pościg za kierowcą BMW. Staranował dwa radiowozy i ranił policjanta

Minionej nocy na ulicach Siedlec i okolicznych miejscowości odbywał...

Koncerty i potańcówki w Parku Aleksandria

3 sierpnia w siedleckim parku odbędzie się pierwszy koncert...

Wypadek w Woźnikach koło Łosic

Na DK19 w Woźnikach pod Łosicami samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Droga jest zablokowana

Policja apeluje o ostrożność

O wyjątkowym szczęściu może mówić kierująca jednośladem 35 -latka,...

Przywiózł małego dzika z lasu do mieszkania, bo… zrobiło mu się szkoda

Dzielnicowi z Garwolina początkowo nie dowierzali, kiedy otrzymali zgłoszenie...

Tragiczny wypadek w Starej Kornicy. Zginął motocyklista

W poniedziałek wieczorem (22 lipca) w Starej Kornicy na...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje