Na wołanie błyskawicznie zareagował policjant.
Policjant Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej w Mińsku Mazowieckim, po służbie przebywał w jednej z mińskich restauracji. Jedząc posiłek, usłyszał z zewnątrz wołanie o pomoc. Chodnikiem biegł chłopiec i wzywał pomocy.
– Okazało się, że jego mama w mieszkaniu była atakowana przez byłego partnera – mówi sierż. sztab. Elżbieta Zagórska oficer prasowa mińskiej policji. – W tej sytuacji funkcjonariusz wraz z pracownikiem lokalu gastronomicznego, poszli się z chłopcem do mieszkania dziecka.
Na klatce schodowej w bloku, 7-latek wskazał zbiegającego z góry mężczyznę, jako osobę która miała stosować przemoc wobec jego mamy.
– Policjant wraz z pracownikiem restauracji obezwładnili i ujęli 35-latka. Na miejsce wezwano mundurowych w służbie, którzy przetransportowali mężczyznę do komendy – informuje pani rzecznik. – Na klatce schodowej stałą się zapłakana i roztrzęsiona kobieta, która została przewieziona karetką do szpitala. Opiekę nad chłopcem przejęła sąsiadka i babcia.
– Mieszkaniec Mińska Mazowieckiego usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz używania przemocy, uszkodzenia ciała 37-latki i naruszenia miru domowego – mówi sierż. Zagórska. – Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. W tej sprawie toczy się postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.
Na szczególne uznanie zasługuje zachowanie chłopca, który w trudnej sytuacji wezwał pomoc, aby uchronić swoją mamę przed przemocą mężczyzny.
Do zdarzenia doszło 20 listopada.
Brawo
Modlić się nie poddawać w życiu. Wychować dziecko jak zakładać rodzinę żeby nie było problemu. Nie krzywdzić innych i siebie.. Nauka higiena praca. A nie kawalerzyc
Lać degeneratów i sprawdzać czy równo puchnie
Tylko 3 komentarze? Nikt nie “pluje” na policjanta? Gdzie są ci wszyscy “bohaterowie” , ”internetowi kozacy” i “znawcy” przepisów prawa? Cisza… Brawo dla tego Policjanta. Jako jedyny zachował się jak trzeba. Panie policjancie jeżeli to czytasz to jesteś super gość – BOHATER. Brawo. A Ci co wtedy szli ulicą i nie zareagowali, niech ich zeżre wstyd i hańba. W lustrze człowieka nie znajdziecie.
Sprawa z przed 2 tygodni opisana dzisiaj w ramach ocieplania wizerunku policji po historii z Andrychowa i po tym jak 2 policjantow z 20 letnim stazem nie umialo przeszukac aresztanta?
Ty umiesz? Nie? Siedź dalej na czyimś garnuszku i nie wypowiadaj się w temacie o którym nie masz bladego pojęcia – twoja wypowiedz i pojęcia których używasz ewidentnie na to wskazują. Albo się zatrudnij i pokaz swoją fachowość w temacie. Twoja wiedza równa się tyle co Twoj podpis.