Co może robić ktoś, kto na siedleckiej stacji kolejowej czeka na odjazd albo przyjazd pociągu?

Stało się już tradycją, że w Siedlcach wiosna jest witana Biegiem Ogińskiej.
Na pierwszym planie teoria, na drugim – praktyka...Fot. BSz
Co może robić ktoś, kto na siedleckiej stacji kolejowej czeka na odjazd albo przyjazd pociągu?
Wybór jest spory, ale nie uwzględnia przebywania w budynku dworca, bo ten jest modernizowany. Można tylko oglądać go z zewnątrz i porównywać z wizualizacją obiektu, wiszącą na banerze na ogrodzeniu. Niedawno zrobił tak nasz Czytelnik z Siedlec. I trochę się zdziwił.
Zakrzywienie czasoprzestrzeni?
Ale po kolei. Wizualizacją nowego dworca jest znana co najmniej od marca 2021 r., kiedy PKP S.A. ogłosiły przetarg. – Widać tam wyraźnie, że okna na drugiej kondygnacji, od strony miasta, są u góry zaokrąglone – opowiada mężczyzna. – Takie okna, razem z zewnętrzną okładziną ceglaną, nawiązują do historycznego wyglądu pierwszego siedleckiego dworca. No i do wytwórni wódek, która znajduje się kilkaset metrów dalej. Poza tym dworzec po ostatnim remoncie też miał półokrągłe okna – dodaje.
Tymczasem... Nowo wstawione okna mają prostokątny kształt.
– Albo ja jestem ślepy, albo czasoprzestrzeń gdzieś tu się zakrzywiła. Gdzie te łukowe okna, jak na wizualizacji? – pyta Czytelnik. – Dworzec kolejowy w Siedlcach znowu będzie wyglądać jak socjalistyczny biurowiec, zamiast nawiązywać do oryginalnego projektu.
Podzieliliśmy się zdziwieniem siedlczanina z przedstawicielem PKP. Potwierdza on spostrzeżenia Czytelnika. Jak tłumaczy zmiany?
Przeczytajcie cały artykuł w papierowym i e-wydaniu (kup teraz) "Tygodnika Siedleckiego".
najstarsze
najnowsze
popularne