Lokatorzy mieszkań Siedleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej dostali stawki nowych czynszów i rozliczenia za poprzedni kwartał. Niektórzy załamali ręce – mają niedopłatę za wodę na poziomie nawet 1,2 tys. – 1,6 tys. zł.

- To jest niemożliwe! – mówi jednak z lokatorek. – Do tej pory miałam niedopłatę na poziomie 150 złotych, a teraz mam ponad 600 złotych. I nie chodzi o podwyżkę stawek za ogrzewania wody, tylko o to, że miałam jej zużyć 2 razy więcej niż do tej pory! Tymczasem w ostatnim kwartale często wyjeżdżaliśmy i nie było nas w domu. Na pewno tyle nie zużyliśmy.

W podobnej sytuacji znalazło się co najmniej kilkadziesiąt osób.

- Moje mieszkanie stoi puste od 2 lat, do tej pory zużycia prawie nie było, a teraz się okazuje, ze w ostatnim kwartale wylałam prawie 20 m3 wody – dodaje inna siedlczanka.

Wiceprezes Siedleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Monika Michalak mówi, że wyższe rachunki związane są z podwyżką cen ciepła wprowadzoną przez PEC. W niektórych blokach (np. na ulicy Wyszyńskiego) za m3 ciepłej wody trzeba zapłacić nawet 70 zł (!), w innych – ponad 20 zł.

- Każdego, kto ma wątpliwości co do rachunku zapraszamy do Spółdzielni – mówi wiceprezes. – Na miejscu będziemy wszystko wyjaśniać. Jeśli stan na liczniku zgadza się ze stanem wody na rachunku, to konieczne może się okazać wykonanie ekspertyzy wodomierza.

Do sprawy wrócimy.