Danuta i Robert Dejtrowscy urodzili się i dorastali w Warszawie. Dwadzieścia lat temu postanowili kupić 5-hektarowe gospodarstwo w Kawęczynie koło Maciejowic.

Na Placu Sikorskiego w Siedlcach rozpoczął się Food Truck Festiwal.
Danuta i Robert Dejtrowscy urodzili się i dorastali w Warszawie. Dwadzieścia lat temu postanowili kupić 5-hektarowe gospodarstwo w Kawęczynie koło Maciejowic.
Nie porzucili wszystkich zajęć w stolicy, ale większość czasu spędzają teraz, z 14-letnim synem Krzysiem, wśród koników polskich, kóz i kurek.Żyją zgodnie z biologicznym zegarem. Nie oglądają telewizji. Nie przewidują powrotu do wielkomiejskiego trybu życia. Prędzej do maksimum ograniczą wyjazdy do Warszawy, niż do niej powrócą na stałe. Są w pełni wolnymi ludźmi.
Kawęczyn leży o przysłowiowy rzut beretem od Maciejowic, ale dojechać tam nie jest łatwo. Leśny dukt, później wyboista droga, a na koniec spacer w gumowych butach.
Państwo Dejtrowscy: Danuta, Robert i 14-letni Krzyś oraz hodowane przez nich koniki polskie wyszli nam na spotkanie. Ułatwiło to dotarcie do celu, bo konia z rzędem temu, kto bez konsultacji telefonicznej lub bez zasięgnięcia języka trafi na ich 5 hektarowe ranczo. Położone jest ono za lasem, daleko od wsi, a w okresie roztopów drogi dojazdowe są zalane wodą.
Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.
najstarsze
najnowsze
popularne