Kiedyś mówiło się, że kto umie łapać raki, ten z głodu nie zginie. Niestety, to powiedzenie dawno jest już nieaktualne.

Włączoną prostownicę do włosów zostawiono na parę minut...
Kiedyś mówiło się, że kto umie łapać raki, ten z głodu nie zginie. Niestety, to powiedzenie dawno jest już nieaktualne.
Raki były w naszych wodach powszechne, ale dawno wyginęły, pomimo ochrony gatunkowej. Do zagłady przyczyniły się przede wszystkim: melioracja, regulowanie rzek oraz ich zatrucie.
Pewnie wielu pamięta czasy, kiedy kolor Liwca w rejonie Siedlec był zależny od tego, na jaki kolor farbowano wyroby zakładów „Karo”. A kiedy dodać do tego ścieki z mleczarni w Mordach, jawił się obraz Liwca pozbawionego życia na odcinku od Mordów aż do okolic Węgrowa.
W ostatnim okresie ta piękna rzeka odżyła, choć nie powróciły do niej raki, przynajmniej te rodzime, a nie gatunki inwazyjne, jak rak amerykański. Podjęto już jednak konkretne działania, które mają przywrócić Liwcowi jego dawnego mieszkańca.
Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.
najstarsze
najnowsze
popularne