Podobno pracownikom urzędu kazano odpowiadać: „Nie da się” i „Nie ma pieniędzy”.

Około godz. 19. w Stoku Lackim kierująca samochodem osobowym potrąciła mężczyznę.
Bezpańskie psy to w Kosowie częsty widok Fot. BS
Podobno pracownikom urzędu kazano odpowiadać: „Nie da się” i „Nie ma pieniędzy”.
- Po Kosowie Lackim błąkają się dziesiątki bezdomnych zwierząt! - relacjonują mieszkańcy. Ich zdaniem, władze miasta i gminy nie reagują, bo chcą zaoszczędzić pieniądze na inny cel. - Absurd. To zarzut absolutnie bezpodstawny - odpowiadają urzędnicy.
Do naszej redakcji zgłosiło się kilkoro mieszkańców Kosowa. Jak opowiadają, miasto przeżywa oblężenie bezpańskich psów.
- Bardzo często są przywożone z innych miast i wyrzucane z samochodów. Dziś jest ich kilkadziesiąt - mówi Czytelniczka.
Potwierdza to mężczyzna mieszkający pod Kosowem.
- Sporo chodzi watahami. W jednej jest pies, którego podziwiam za spryt. Widziałem, jak ukradł kiełbasę z roweru postawionego przed mięsnym. Zresztą pracownicy tego sklepu i kilku innych firm w Kosowie starają się psami opiekować - dodaje.
ROZKAZ: ZNIECHĘCAĆ
Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.
najstarsze
najnowsze
popularne