Janusz Kobyłka z Lubartowa już po raz trzeci wyruszył w samotny rajd rowerowy, którym promuje ideę krwiodawstwa. W ubiegłym tygodniu zawitał do Węgrowa.

Około godz. 19. w Stoku Lackim kierująca samochodem osobowym potrąciła mężczyznę.
Janusz Kobyłka z Lubartowa już po raz trzeci wyruszył w samotny rajd rowerowy, którym promuje ideę krwiodawstwa. W ubiegłym tygodniu zawitał do Węgrowa.
Pan Janusz Kobyłka od 40 lat oddaje krew i namawia do tego innych. W samotną rowerową podróż wyruszył w podróż 3 lipca z Lublina. Swoją wyprawę pan Janusz zakończył wczoraj (3 sierpnia). Pokonał ponad 2,5 tys. km, odwiedził ponad 100 miast wszędzie promując ideę krwiodawstwa.
W piątek 31 lipca zawitał do Węgrowa, gdzie spotkał się z burmistrzem Pawłem Marchelą. Relacja z wyprawy mieszkańca Lubartowa znajduje się na Facebooku pod adresem www.facebook.com/januszkobylkanarowerze.
Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.