Elżbieta Kozioł nie jest już kierownikiem GOPS w Sarnakach.

W Suchożebrach doszło do zderzenia trzech samochodów.
Grzegorz Arasymowicz fot. MC
Elżbieta Kozioł nie jest już kierownikiem GOPS w Sarnakach.
Chciała walczyć przed sądem o przywrócenie do pracy, ale ostatecznie podpisała ugodę z wójtem. Jej odejście z GOPS odbiło się szerokim echem w gminie.
Pod koniec stycznia wójt Grzegorz Arasymowicz zwolnił Elżbietę Kozioł z pracy, z trzymiesięcznym wypowiedzeniem. Stwierdził, że kierowniczka nadużyła jego zaufania, ale nie zdradzał więcej szczegółów. W obronie Elżbiety Kozioł stanęli podopieczni Dziennego Domu Seniora w Nowych Hołowczycach, który powstał z jej inicjatywy. Radni usłyszeli o wypowiedzeniu umowy dopiero na sesji. Próbowali dowiedzieć się, z jakiego powodu tak się stało. Bez skutku. Temat powrócił na posiedzeniu wspólnych komisji, na którym była obecna Elżbieta Kozioł.
– Niech pani nam powie, co pani przeskrobała, że doszło do takiej sytuacji – dopytywał radny Adam Wawryniuk.