ZUS poinformował o najczęstszych błędach, popełnianych przez przedsiębiorców, wnioskujących o pomoc w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.
Okazuje się, że najczęstszym błędem jest brak podpisu w oświadczeniu.
- Brak podpisu powoduje, że wniosek zamiast do realizacji musi zostać uzupełniony. W tym przypadku wszczynane jest postępowanie wyjaśniające, a to niepotrzebnie wydłuża czas obsługi sprawy - informuje ZUS. - Zdarzają się też inne błędy. To np. podpisywanie się imieniem i nazwiskiem ze wzorów ZUS. Urząd udostępnił na stronie internetowej wzór poprawnie wypełnionego wniosku, który jest podpisany Janem Kowalskim. Niestety, niektóre osoby bezrefleksyjnie przepisują wzór, a to sprawia, że wniosek nie może być rozpatrzony.
Częstymi błędami są także: wpisywanie stawki godzinowej, w miejscu, gdzie powinno się podać wynagrodzenie miesięczne, podawanie niekompletnego rachunku bankowego, a także wysyłanie wniosków na różne maile placówek ZUS.
- Przypominamy, że wnioski do ZUS można składać elektronicznie (za pomocą PUE) lub papierowo. Wszelkie informacje na temat tego, kto może skorzystać z ulg, gdzie składać wnioski i jak je wypełnić, można znaleźć na stronie internetowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - informuje ubezpieczyciel.
najstarsze
najnowsze
popularne