Przez ostatnie 3 sezony grał w SKK Siedlce. Teraz trenuje w Bielsku Podlaskim, w KKS Tur Basket. Koszykówkarz Rafał Król na co dzień jest funkcjonariuszem w Zakładzie Karnym w Siedlcach.
Rafał Król pracę w Służbie Więziennej rozpoczął w 2011 r., na stanowisku strażnika działu ochrony w jednej z jednostek okręgu lubelskiego. W Zakładzie Karnym w Siedlcach pełni służbę od 2016 r. Jest terapeutą zajęciowym. Pracuje w oddziale dla osób z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo.
Ponieważ urodził się we Włodawie, karierę sportową rozpoczął w klubie "MLKS Włodawianka". Wkrótce awansował do AZS-u Lublin. Od 2009 r. Rafał grał w pierwszoligowych zespołach Start Lublin i UMKS Kielce.
Jak podkreślił w wywiadzie, który możemy przeczytać TUTAJ , łączy pracę funkcjonariusza służby więziennej z koszykówką, a nie koszykówkę z pracą w więzieniu.
- Myślę, że jest mało filmów, które odzwierciedlają więzienne realia, a przede wszystkim pokazują funkcjonariuszy w korzystnym świetle. Zwykle przedstawiani są jako osoby średnio rozgarnięte, często skorumpowane, łamiące przepisy. To zdecydowanie zakłamanie rzeczywistości. (...) Jak ktoś nie pracował w takiej instytucji lub nie miał z nią styczności, może niektórych rzeczy nie zrozumieć. Ludzie często nie mają świadomości, z czym funkcjonariusz spotyka się na co dzień w pracy. Wiele rzeczy wydaje się wręcz nieprawdopodobnych
- przyznał w rozmowie z Pamelą Wroną. (Ana)
najstarsze
najnowsze
popularne