Tu za rok będzie nowa świetlica wiejska fot. PGL
Napisać, że mieszkańcy Starej Prawdy z gminy Stoczek Łukowski są wkurzeni, to za mało. Ale któż mógłby trzymać nerwy na wodzy, gdyby się okazało, że po kupnie cennej rzeczy, znowu musi zbierać pieniądze na to samo?
Tak jest w Prawdzie Starej, gdzie lokalna społeczność jeszcze w końcówce lat 70. składała się na kupno działki pod wiejską świetlicę. Teraz kolejny raz musi wydawać pieniądze na tę samą inwestycję.
A co się stało z poprzednią świetlicą? Okazało się, że podczas zakupu działki, a potem budowy obiektu w 1987 r., inwestorzy nie dopilnowali formalności. Chociaż zawarto pisemną umowę kupna-sprzedaży, to nie spisano aktu notarialnego. Poza tym nie zaktualizowano księgi wieczystej.
Po latach spadkobiercy dawnych właścicieli dostrzegli, że formalnie nigdy nie przestali być właścicielami sprzedanej działki, na której postawiono świetlicę. Ponieważ ze środowiskiem lokalnym nic ich nie wiązało, nie mieli skrupułów, by zażądać zwrotu nieruchomości. Nie wskórano nic ni prośbą, ni groźbą. Sprawa trafiła do sądu, ale i tam nie udało się obronić interesu wsi.
ZSMP Z BUDKĄ SUFLERA
Zostało Ci do przeczytania 77% artykułu
Aby przeczytać całość wyślij SMS-a na nr 70906 o treści "tekst". (Koszt sms-a 61gr z VAT)
Otrzymany kod zwrotny wpisz w polu poniżej.
najstarsze
najnowsze
popularne