Dlaczego hodowca koni z Nowej Prawdy musi zlikwidować hodowlę?

Wreszcie nastał czas prawdziwego morsowania.
fot. PGL
Dlaczego hodowca koni z Nowej Prawdy musi zlikwidować hodowlę?
Trudno jest walczyć z decyzjami, nawet niesłusznymi, ludzi na stanowiskach. Sporo na ten temat może powiedzieć Michał Świeczak z Nowej Prawdy (gm. Stoczek Łukowski), który zajmował się hodowlą koni rasy sokólskiej zimnokrwistej. Los tej hodowli zależał od dr Grażyny Polak z Instytutu Zootechniki z Krakowa, która zakwestionowała rasowość jego rodowodowych zwierząt. Wiele wskazuje, że pani doktor pomyliła się.
Pan Michał, studiując dokumenty koni i pisma z Krakowa, wykrył, że Grażyna Polak najprawdopodobniej pomyliła dwa ogiery o podobnym imieniu. Pani doktor zarzuca hodowcy z Nowej Prawdy, że klacz Jawa jest córką ogiera Hosse z Wrocławia, który nie ma cech rasy sokólskiej, więc klacz nie kwalifikuje się do udziału w programie zachowania gatunku. Tymczasem z paszportu Jawy jasno wynika, że jest ona córką ogiera Hose (pisanego przez jedno „s”, po Asterze) z Białegostoku. A ten koń figuruje w wykazie ogierów do krycia klaczy rasy sokólskiej zimnokrwistej.
Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.
najstarsze
najnowsze
popularne