
W Suchożebrach doszło do zderzenia trzech samochodów.
Doświadczeni wędkarze wiedzą, że kwiecień, choć to piękny miesiąc, nie jest najlepszą porą dla wędkarzy. W tym okresie ryby zazwyczaj nie biorą bo choćby grube płocie są już na tarle. Trudno też o ładnego jazia czy klenia. A wiadomo, na szczupaki jeszcze za wcześnie. Pomimo to wybrałem się na wędkowanie w Liwcu w rejonie Wólki Proszewskiej.
Do redakcji napływają sygnały, że nad zalewem w Siedlcach dzieje się coś niepokojącego. W wodzie i przy linii brzegowej leżą bowiem śnięte ryby.
Funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej, w Antoniówce Wilczkowskiej w gm. Maciejowice, zauważyli nad Wisłą mężczyznę, który nielegalnie łowił ryby. Na miejsce zostali skierowani policjanci.
Kilka dni temu wybrałem się na ryby, po raz pierwszy w tym roku. Tradycyjnie nad Liwiec w okolicach Zaliwia w gminie Mokobody. A że nic nie brało, też tradycyjnie, przysiadłem się do kolegi wędkarza. Ten opowiedział mi historię, która podniosła mi ciśnienie.
Nadbużańskie Mierzwice to miejsce, w którym wielu siedlczan nie tylko wypoczywa, ale także do którego przyjeżdża na ryby.
Wędkowanie dawno już przestało być tanim hobby. I nie chodzi tylko o sam sprzęt, bo na ten można wydać nawet dziesiątki tysięcy złotych. Niestety, z roku na rok drożeją opłaty za wędkowanie, które każdy członek PZW musi ponosić.
Choć jest już późna jesień, dzień zapowiada się przepięknie. Właśnie zaczyna świtać. Niebo robi się wręcz nieskazitelnie błękitne. Bus z przyczepką kluczy po polnych drogach. Z mozołem wspina się na spore wzniesienie. A z jego szczytu rozciąga się wspaniały widok na Dolinę Narwi. Kręta wstęga wody otoczona bezkresnymi łąkami. To znak, że wędkarze z Koła Polskiego Związku Wędkarskiego przy siedleckim „Mostostalu” dotarli na miejsce, czyli Narew w okolicach Strękowej Góry.
Polski Związek Wędkarski ostrzega, że w siedleckim zalewie może dojść do śnięcia ryb! Donośnik wody z Muchawki jest zupełnie suchy.
Z uzyskanych przez nas relacji wynika, że już 20 sierpnia na Muchawce pojawiły się pierwsze śnięte ryby a woda zaczęła przybierać raz brunatną-brązową, raz niemal czarna barwę. A potem z każdym dniem było tylko coraz gorzej. Nie ulega wątpliwości, że rzeka została silnie zanieczyszczona.
Taka sytuacja powtarza się po raz kolejny, trudno nawet zliczyć który na przestrzeni ostatnich lat. Do naszej redakcji napływają informacje o śniętych rybach w Muchawce, na odcinku w górę od tamy w rejonie podsiedleckiej Sekuły.
- Dzisiaj rano byłam nad siedleckim zalewem i zauważyłam, że woda jest wyraźnie zanieczyszczona - poinformowała nas jedna z czytelniczek. - Od strony ulicy Warszawskiej, w rejonie gdzie znajduje się centrum handlowe, przy brzegach jest jakaś dziwna substancja o zdecydowanej, żółtawej barwie.
Podczas spaceru zauważyłam w siedleckim zalewie dziwną substancję, a w niej śnięte ryby.
Zalew w Siedlcach to nie tylko miejsce do kąpieli, ale także łowisko dla setek wędkarzy.
Zarząd Koła PZW nr 26 w Węgrowie informuje o zakazie połowu ryb w węgrowskim zalewie.
Jeszcze do 31 października nad zalewem w Siedlcach będzie obowiązywał całkowity zakaz połowu ryb, także metodą spinningową.
W sobotę, 16 października odbędzie się akcja sprzątania brzegu i dna siedleckiego zalewu.
Wyjeżdżasz na wakacje, ale nie wiesz, jak zabezpieczyć swoje akwarium? Najlepiej, jeśli powierzysz akwarium na ten czas pod opiekę komuś, kto choć trochę zna się na akwarystyce. Jeśli jednak nie masz takiej możliwości, będziesz musiał sobie z tym poradzić samodzielnie.
W ubiegłym roku na Liwcu i jego dorzeczu, głównie Kostrzyniu i Muchawce, wystąpiła przyducha. Brak tlenu w wodzie spowodował masowe śnięcie ryb.
Maj to dla większości wędkarzy miesiąc kultowy. Koncentrują się oni wtedy przede wszystkim na poławianiu szczupaków.
Policjanci pełniący służbę na rejonie rzeki Wisły i obszarów w jej okolicy zwracali uwagę na przypadki grupowania się osób wypoczywających nad wodą oraz kontrolowali wędkarzy.