
- To, co tutaj zobaczyliśmy, to jest po prostu bomba!
Butelki po napojach, reklamówki z resztkami jedzenia i... robaczkami na przynętę... To pozostałości po wędkarzach, którzy przyjeżdżają na stawy w Czołomyjach.
Ludzie załatwiający swoje potrzeby fizjologiczne w krzakach, brudna woda w stawie, butelki po alkoholu regularnie pojawiające się przy jednym z najważniejszych pomników w mieście, śmieci fruwające na jednym z osiedli – sokołowscy radni mają nadzieję, że władze uporają się z tymi problemami.
Na Rzymskokatolickim Cmentarzu w Łosicach zauważyłem jakiś czas temu „oddany szacunek” żołnierzom pochowanym na nim w 2002 roku, których ciała odnaleziono po wojnie.
Rada Gminy Olszanka podjęła uchwałę w sprawie opłat za śmieci.
Nad brzegiem zbiornika w Niewiadomej przygotowania do sezonu są w pełni. Powstaje długo wyczekiwana plaża. Wywrotki zwożą na brzeg tony piachu. Mogłoby się wydawać, że wszystko jest na najlepszej drodze, żeby powstało tam idealne miejsce do wypoczynku.
Na ul. Daszyńskiego w Siedlcach stoją 3 wiaty śmietnikowe dla mieszkańców bloków. Osoby mieszkające w segmentach mają swoje kontenery przy domach. Ale co robią owi mieszkańcy segmentów? Oczywiście wyrzucają swoje odpady do wiat przeznaczonych dla mieszkańców bloków.
Referat Ochrony Środowiska siedleckiego UM zachęca do instalacji aplikacji „Wywozik Siedlce”, która m.in. przypomina o terminie wywozu odpadów.
Mieszkańcy wieżowców przy ul. Wyszyńskiego w Siedlcach mają dosyć brudu! Między krawężnikiem a rurami ciepłowniczymi notorycznie wyrzucane są śmieci, a nieopodal przejścia z kładką rosną nieścinane latami krzewy.
Od stycznia łochowski samorząd drożej płaci firmie, która odbiera odpady. Od kwietnia mieszkańcy gminy będą płacić więcej za śmieci.
Gdy mieszkańcy Niedźwiadki dowiedzieli się, że na gminne wysypisko trafią „jakieś odpady podsitowe z Adamek”, na ludzi padł strach.
Czy przy Kopcu Piłsudskiego w Majówce będzie monitoring?
– Nie zachęcamy do donoszenia. Chcemy tylko, żeby mieszkańcy płacili za siebie, a nie za sąsiada – mówi wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Garwolinie Leszek Łączyński.
W ostatnie święta spacerowałem w pięknej wiosennej aurze w okolicach miejscowości Biardy. Spacer był bardzo przyjemny, do momentu, gdy natknąłem się na tak okropny widok.
Mieszkańcy bloku przy ulicy Floriańskiej 15 mają taki oto widok z okna przez cały rok szkolny. Na każdej przerwie między lekcjami uczniowie pobliskiego liceum umawiają się tu „na dymka”.
– Będziemy łapać śmieciowych przestępców – zapowiada wójt gminy Przesmyki Andrzej Skolimowski.
2 kwietnia każdy, komu piękno natury nie jest obojętne, będzie mógł wziąć udział w sprzątaniu Lasku Podsekulskiego.
Jest w Siedlcach miejsce, gdzie „pod chmurką” i bezkarnie można wypić piwo, opróżnić pęcherz i kiszki, uprawiać seks, pokrzyczeć. Dniem i nocą. Straż miejska nie zaglądała tam od 2 lat, więc spokojnie. A że „miejscówa” jest pod oknami 24 rodzin, które mają tego serdecznie dość? Wygląda na to, że nie ma to znaczenia.
Dwóch właścicieli mieszka 100 km od swego zakładu, trzeci - 30 km. Mają domy z dala od firmy Eco Sam Bis, gospodarującej odpadami. Jej rozbudowa to dla nich biznes. Nieuciążliwy, bo przecież mieszkają daleko. A że fetor może przeszkadzać mieszkańcom Jakubowa, Izabelina i okolic, to już nie ich problem.
Jakie to przykre, że przejeżdżając przez Teodorów lub trasą do Domanic widać śmieci prawdopodobnie wyrzucone podczas zimy...
Kiedy wjeżdżamy do Siedlec od strony Warszawy, rzuca się w oczy ogromne śmietnisko na trawnikach przy stacji paliw i parkingu.