Bez poślizgu rozpoczęło się otwarte spotkanie z liderem Platformy Obywatelskiej.
reklama
Prezentujemy zdjęcia kotów, które w ostatnim czasie zostały odłowione na terenie Siedlec.
Chappi – tak nazwały mnie ciocie wolontariuszki, Schroniska dla Psów w Sokołowie Podlaskim. Wiecznie mam uśmiechnięty pyszczek.
Prezentujemy zdjęcia psów odłowionych w Siedlcach. Szukamy dla nich dobrych domów!
Kochani, na pokładzie jest kolejny piesek, który w liście do św. Mikołaja prosi o domek. Nasz mały słodziaczek, w typie teriera. Delikatny, wrażliwy, uczuciowy piesek ma około roku i jest wielkości do kolana. Bardzo lubi się przytulać. Może zamieszkać zarówno w bloku, jak i w domu z ogródkiem.
Umundurowany mężczyzna zabrał psy. Chwali się, że rozbił pseudohodowlę. Dziecko płakało.
Jest towarzyska, ciekawska, wesoła, lubi się bawić. Po zabawie chętnie się przytula, przychodzi na kolana.
W gabinecie weterynaryjnym „Piesio” w Siedlcach (ul. Prądzyńskiego 5) na adopcję oczekuje miot kociąt.
Na ul. Żytniej w Siedlcach znaleziono czarnego, około rocznego psa.
Znalazłam na Nowych Siedlcach tego pięknego kota. Uratowałam go od strasznej śmierci, psy go atakowały... Boże, jak on strasznie płakał.
- Nie wiem, co się z nim stało, ale podejrzewam najgorsze. A winę za to ponosi magistrat - mówi pani Anna.
Przyjazna, wdzięczna, lubiąca spacery i kontakt z człowiekiem.
Pieski adoptowane w Siedlcach dostana specjalną wyprawkę, ufundowana przez firmę Dolina Noteci.
Szukamy dobrych domów dla sześciu szczeniaków, znalezionych w okolicy ul. Żytniej w Siedlcach.
Niedaleko stacji benzynowej w Gręzowie znaleziono suczkę. Zdobędzie czyjeś serce?
W Białkach doszło do pogryzienia 44-letniej kobiety przez dwa psy rasy pitbull i amstaff.
Młody, przemiły szczeniak został znaleziony przy zabudowaniach we wsi Trzemuszka w gminie Kotuń.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z Pikniku ze Spółką ZOO, który odbywał się dzisiaj nad siedleckim Zalewem.
12 września w godz. 14-18 nad siedleckim zalewem odbędzie się piknik rodzinny dla miłośników zwierzaków domowych.
- Wyślemy do kotka karetkę na sygnale - stwierdziła z ironią pracownica urzędu gminy.
