Jak łatwo zauważyć, PiS nie jest partią ludzi młodych. Mentalnie to beton, wizualnie skansen. Może dlatego w Krakowie, podczas ogłaszania kandydatury pisowskiego kandydata na prezydenta, pierwszy plan publiczności obsadzono ludźmi młodymi. A wśród nich…
Takiego „umiarkowania” emocji, a wręcz przytłaczającego braku entuzjazmu, jeszcze się na wiecach żadnych nie widziało. Ale ci młodzi ludzie nie byli znudzeni. Ewidentnie mieli poczucie obciachu.
Ładne i inteligentne twarze „w tle” to nowość w przekazach PiS. W przaśnym twardym elektoracie nie uświadczysz inteligentów, błyskotliwych artystów czy roześmianej młodzieży. Ktoś chciał ten wizerunek zmienić, ale na dobre to nie wyszło. Kwaśne miny młodego „tła” podczas przemówienia Kaczyńskiego mówiły wszystko.
Czy to zniesmaczenie młodego pokolenia pisowskimi starcami daje Polsce nadzieję na normalność? Bo to piękny przekaz, który zupełnie niechcący poszedł w świat. Widać, że ci młodzi ludzie nie chcą wojny polsko-polskiej. I nie chcą uczestniczyć w pisowskim obciachu.
Zażenowanie na ich twarzach widać było także podczas wystąpienia pisowskiego kandydata na prezydenta. Bo pisowski mental szybko wyszedł z Nawrockiego. Zwłaszcza gdy przekonywał, że nie robi sobie selfie w autobusie, jadąc do pracy. O jakie to było słabe. Żenujące i pisowskie na wskroś. Dla przaśnego elektoratu.
Nikt nigdy tak nie podzielił nas, Polaków, jak PiS. Nikt nas tak nie straszył, nie okłamywał i nie okradał. Jesteśmy tym bardzo zmęczeni. Ludzie chcą oddechu i normalności. Pohukiwania i szczucie są już passé. Przeżyliśmy to, widzieliśmy, do czego prowadzi. A już na pewno widzą to młodzi ludzie. Także ci z pisowskiego „tła”.
Powrót betonowego PiS-u byłby dla Polski nieszczęściem. Bo to polityczna patologia w czystej postaci, niebezpieczna. Nie może wrócić. Ale ci młodzi ludzie nie wzięli się przecież na konwencji znikąd. Czy to może być nowy PiS? Odcinający się od żenady i brzydoty poprzedniej władzy? Od szczucia, plucia i arogancji nowobogackich tłustych kotów? Oby.
Dotychczasowy PiS jest formacją skompromitowaną. To synonim obciachu, żenady, kłamstw i kombinatorstwa. Czy znacie młodych ludzi, którzy z dumą obwieszczają: wstąpiłem do PiS? No właśnie… Nawet lokalni politycy w samorządach, startujący z list PiS i czerpiący profity z tej zażyłości, często podkreślają: ale ja nie należę do PiS, nie mam legitymacji.
Więc, uważam, jest szansa na pojednanie Polaków. Na zakończenie wojny polsko-polskiej, tak pielęgnowanej i podsycanej przez betonowy PiS. Nadzieja tkwi w tych młodych ludziach, chcą być Europejczykami i śmieją się z pisowskich dziadków. To po nich widać, że PiS się kończy. A to, co zostanie,
może być inne. Niepisowskie… Oby
Na razie to pisowski kandydat – produkt obywatelsko podobny niczym piwo bezalkoholowe – nie ma pomysłu na kampanię, więc kopiuje Trzaskowskiego “krok w krok”. .
Trzaskowski do piekarni – Nawrocki też, Trzaskowski mówi o urlopie na czas kampanii – Nawrocki to potwierdza itp.
Dlaczego Kaczyński wybrał Nawrockiego – bo będzie on jeszcze bardziej sterowalny z Nowogrodzkiej niż Duda. Żaden z kandydatów nie gwarantował takiej podległości prezesowi jak on. Może jedynie Czarnek, ale tu może jeszcze przed wyborami wypłynąć sprawa willi+ więc prezes wolał chyba nie ryzykować. A Morawiecki czy Szydło zbyt dużo wykazywali samodzielności, aby nie było obaw, iż mogą się urwać ze smyczy prezesa.
I dlatego mamy ten produkt w postaci Nawrockiego. W zasadzie bez wyrazu i jakiejkolwiek osobowości. To przemówienie w Krakowie – żenada. Nie można z kratki przeczytać, że kocha się Polskę, albo że jestem po stronie wartości, albo że kocham swoją żonę. Albo to się ma w sercu, albo to jest sztuczne. Kurski z Bielanem nie mogą wszystkiego temu człowiekowi napisać, bo robi się sztucznie i tragicznie.
Posłuchaj kolejnych wypowiedzi p. Nawrockiego w kampanii wyborczej. Będziesz odrobinę zmartwiony. 🙂
W całości, a nie z komentarzy i urywków. Będziesz jeszcze bardziej zmartwiony. 🙂
PS
Wille cię bolą. No to może opisz projekt “córy – warszawskie siedlisko feministyczne” . Ile przekazano na ten projekt?
A taki projekcik “Męskie Branie”. Pochwal się. Co oni tam za publiczne pieniądze głosili?
Pochwal się gdzie mieści się Galeria Labirynt z Lublina? Ot takie małe budyneczki Księdza Jerzego Popiełuszki 5, dodatkowo Grodzka 3, Lipowa 13. To absolutnie nie jest willa plus. 🙂 Ale graffiti maja na wysokim poziomie. Kliknijcie sobie na google maps. 🙂
O kozach karmionych na wyspie wiślanej już powoli zapomniałeś.
Itd.
Ależ masz argumenty – zwłaszcza te kozy.
Do I znów jest trochę śmiesznie i trochę strasznie. 2024-11-29 W 21:47
1. Kozami rzeczywiście nie ma sensu się zajmować. Zwłaszcza, że w większości zdechły. 🙂
2. A tak w ogóle polecam na google maps graffiti na zdjęciach przy Galerii Labirynt w Lublinie przy ul. Ks. Jerzego Popiełuszki 5. 🙂 🙂
3. Przedmówca o willach, to ja też o dotacjach z innej opcji. Oj jest tego sporo. Ale zostawię sobie co lepsze na później, nie zapominając o kozach, które argumentem nie są bo w dużej części zdechły 🙂
4. Śmiesznie rzeczywiście jest, ale ja nie jestem przestraszony, a ty chyba lekko tak. 🙂 Mam niezły ubaw. A w straszeniu to dominuje lewica w halowin (taka nowa świecka tradycja). Ja wolę Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.
Tak cię kręcą te kozy – a może o koniach w Janowie coś napiszesz? Albo o tych padłych w stadninie byłego ministra rolnictwa?
Do Anonim 2024-11-30 W 19:50
1. Kozy mnie nie kręcą, ale są pięknym przykładem na co szły pieniądze publiczne. Skoro podnosicie wydatki na tzw willę plus (głównie dlatego, że nie dostały tego fundacje o lewicowej proweniencji) to ja będę pisał o bardziej pikantnych wydatkach na lewicowe pomysły. Podoba ci się graffiti w Galerii Labirynt? A może podoba ci się mural na budynku Galerii Labirynt?
2. Co do obsadzenia zarządów “Janowa Podlaskiego” i “Michałowa” nie wykluczam, że PiS popełnił błąd (robią to oni ciągle, choć nowa władza w państwie raczej lepsza nie jest). Ówczesne wzmożenie medialne (chyba 2016 rok) nie za bardzo mnie przekonało, bo była tam ogromna doza propagandy. Do tego doszła destrukcja medialna stadnin polskich. Ale podsumowując stadniny przetrzymały to wszystko i mają się nieźle. Skala problemu nie jest duża, nie warta całego wrzasku. Straty maksymalnie to kilka milionów w ciągu kilku lat. Obecna władza obniża wyniki spółek państwowych o setki milionów i miliardy, a ta skala zagraża poważniejszym interesom (np Orlen, PKP Cargo, Poczta Polska itd). Ostatnio cos dzieje się w LOT. Budżet się sypie, w przeciwieństwie do czasów rządów PiS, gdy pieniądze były. I nie chodzi tu o kilka milionów. Deficyt planowany jest na około 300 000 milionów. Czyli mniej więcej 100 000 razy więcej. I to jest istotne czy mniej istotne? Pogadamy o tych 100 tysięcy razy większych pieniądzach? Może o tym napiszesz. 🙂
3. Nie interesuję się interesami prywatnymi i gospodarstwami osób fizycznych. Ich biznes ich strata lub zysk. A ponadto nie mam danych o co chodzi, oprócz medialnej bitki. A co do koni, to będąc ostatnio w Wygodzie widziałem cmentarz koński. Jak zmarły te konie nie wiem, ale wiem, że nie żyją zbyt długo. Mogę ci powiedzieć (aby ci poprawić samopoczucie), że stan budynków w tejże Wygodzie jest bardzo dobry, chyba dużo lepszy niż 10 lat temu. 🙂
Nie porównuj belki do źdźbła
Do taka prawda 2024-11-29 W 13:51
Chcę zwrócić uwagę, że w wyniku zablokowania dotacji dla PiS będą trudności z finansowaniem kandydata PiS. Kandydat obywatelski może łatwiej (od strony prawnej) pozyskiwać środki. Akcja niezależnego sędziego p. Kalisza zmusiła PiS do takiego pomysłu. Przekaz dnia należy jednak oceniać po rozszerzeniu wiedzy i wyciagnięciu WŁASNYCH wniosków. Powtarzanie przekazów dnia może skończyć się samozaoraniem,
PS
PiS może też oczywiście zmienić kandydata, jeśli p. Nawrocki się nie sprawdzi. Taki elementarny wykład dla ludzi rozemocjonowanych z obu stron, a w szczególności z tej lewej..
PIS jak na razie stracił w rozliczeniu za kampanię wyborczą zaledwie 10,8 mln zł. Z budżetu wypłacono im ok. 27 mln zł. Takie “grosze” na waciki i limuzynę z ochroną dla prezesa.
PIS od obydwu postanowień – w sprawie zwrotu za kampanię i subwencji – złożył odwołanie do swojego sądu. Dopóki nie ma rozpoznania odwołania – PIS pobiera pełną subwencję.
A koledzy z SN celowo odwlekają rozpoznanie odwołania i miliony płyną na konto partii zarówno z budżetu, jak i ze zbiórek – tych dowolnych i tych przymusowo nakazanych przez prezesa. Bo pis jest biedny – to się dobrze sprzedaje,.
Pouczając innych sprawdź realia.
Do kłamstwo o biednym pisie 2024-11-30 W 14:40
1. Rozumiem, że dla p. 10, 8 miliona złotych nie ma znaczenia w kampanii!!!???? Mogę ci to krótko wyjaśnić. Zabranie 1/3 środków, gdy ma się zaplanowane wydatki (części nijak się nie da ograniczyć, są podpisane umowy), na ogół rozwala działanie każdej instytucji. Dam ci to na przykładzie firmy, której nagle klient nie płaci 1/3 rocznych obrotów. Owszem idzie do sądu a może to wyegzekwuje za np 5 lat. To drogi p. zmiana reguł gry. I trudno to demokracją nazwać. A żeby było zabawniej to chyba pierwszy raz stało sią tak, że zespół prawny PKW zalecał przyznanie środków komitetowi wyborczemu, a PKW (z niezależnym sędzią Ryszardem Kaliszem) nie dał. Co ciekawsze OGŁOSIŁ, że jak będzie wyrok to też nie da. Bawi cię to?
2. Mało konsekwencji i logiki w twoim tekście. Twierdzisz, że w SN są koledzy i w tym samym zdaniu piszesz, że odwlekają rozpoznanie odwołania. Gdyby to byli koledzy to szybko osądziliby. 🙂
PS
Dzięki za obronę głupich działań władzy. Nic tak dobrze nie rokuje p. Nawrockiemu jak wybitni obrońcy działań obecnej władzy. Róbcie tak dalej. 🙂
Koledzy pisowców z SN celowo odwlekają sprawę, bo PIS do czasu rozpoznania odwołania ma wypłacane miliony z subwencji.
Ps. z ostatniej chwili: Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla “Tygodnika Solidarność” dokonał niespodziewanego wyznania na temat aborcji. Przyznał, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie naruszała prywatność obywateli. – Państwo nie powinno zbyt głęboko ingerować w ludzką prywatność – stwierdził prezes PiS.
Jaka będzie ta kampania – już to widać. Niestety PiS stosuje zasadę, że “kto nie z nami, ten przeciw nam, a cel uświęca środki”. Dla PiSu nie istnieją przeciwnicy polityczni czy konkurencji polityczni.
Kto myśli inaczej niż oni, jest wrogiem. Tak właśnie powiedział Kowalski: “Najważniejsze jest to, żeby nie było wojny między Konfederacją i PiS-em, bo wróg jest tylko jeden – Rafał Trzaskowski”.
Wróg – nie kontrkandydat, nie przeciwnik polityczny tylko WRÓG.
A podobno Nawrocki chce zakończyć wojnę polsko – polską?
Do Pisowcy to hipokryci 2024-11-29 W 14:07
1. Co do wojny polsko-polskiej polecam starą już książkę p. Pawła Zyzaka “Gorszy niż faszysta”. Dowiesz się jak wygląda wojna polsko-polska nawet na poziomie współpracy media, polityka i państwo (plus naukowcy w dużej części) kontra utalentowany magistrant. Niestety dla tego atakującego stadka, on się zawziął i to opisał. :Dokładnie, dzień po dniu z cytatami, na kilkuset stronach książki. 🙂
2. Co do polsko-polskich starć polecam takie cytaty “Mentalnie to beton, wizualnie skansen. ” ……Ludzie chcą oddechu i normalności. Pohukiwania i szczucie są już passé. ” ….” To synonim obciachu, żenady, kłamstw i kombinatorstwa. “. A na koniec cytat z pewnego dokumentu “Równe traktowanie opiera się na postawach, których podstawą są szacunek i zrozumienie dla różnorodności ludzi i ich doświadczeń życiowych. Kluczowym aspektem standardów w tym zakresie jest równe traktowanie oraz promowanie otwartości i empatii w relacjach międzyludzkich.” 🙂
Kowalski: wróg jest jeden – może coś w tym temacie?
Do @Sum 2024-11-30 W 15:57
Kowalski, Kowalski? Nie za bardzo wiem co mam komentować?
Co ma jakiś Kowalski do tekstu nieocenionej p. redaktor?
A zacytowany wyżej tekst przedmówcy o zaprzestaniu wojny pomiędzy PiS i Konfederacją całkiem głupi nie jest.
Jeśli emocjonujesz się 1 nienawistnym zdaniem (ogólnym) to polecam kilkusetstronicową książkę p. Zyzaka gdzie na każdej stronie jest mniej więcej 10 zdań nienawistnych lub wykluczających. Jak p. Kowalski 5 tysięcy razy wypowie się o kimś nienawistnie stan się by wyrównał, gdyby nie nasza p. redaktor, która niezawodnie utrudni mu wyrównanie. 🙂
PS
Acha to zapewne potomek Rocha Kowalskiego. Z tym, że nie za bardzo mi się to zgadza, bo tam szabla była panią Kowalską. Więc potomek zapewne z nieprawego łoża. 🙂
A uwaga p. Kowalskiego o zaprzestaniu wojny pomiędzy Konfą i PiS dowodzi, że przy potomku Rocha działa jakiś potomek Zagłoby. Co działacze i miłośnicy Konfy i PiS powinni sobie wziąć do serca (i mózgu) 🙂
Żenada ile hipokryzji w tych artykułach
Potwierdzam jako znaca tematu.
Hipokryzją to jest, że kandydat “obywatelski” dowiaduje się od prezesa PiS w jego biurze, że będzie kandydatem z poparciem PiS.
Bo Nawrocki dowiedział się o tym, że będzie kandydował w piątek po południu. Po prostu prezes wezwał go Nowogrodzką i poinformował o swojej decyzji. Nawrocki miał tylko dwie doby na przygotowanie się do inauguracyjnego występu. To wskazuje jak bardzo Kaczyński lekceważy swojego kandydata – to jest po prostu pionek, słup.
Hipokryzją to jest, że kandydat “obywatelski” dowiaduje się od prezesa PiS w jego biurze, że będzie kandydatem z poparciem PiS.
Bo Nawrocki dowiedział się o tym, że będzie kandydował w piątek po południu. Po prostu prezes wezwał go Nowogrodzką i poinformował o swojej decyzji. Nawrocki miał tylko dwie doby na przygotowanie się do inauguracyjnego występu. To wskazuje jak bardzo Kaczyński lekceważy swojego kandydata – to jest po prostu pionek, słup.
Potwierdzam
Skandal: niemieccy sponsorzy campusu Trzaskowskiego prowadzili kilkudniowe rozmowy z lobbystą Putina
Pod koniec października w Cadenabbii nad jeziorem Como, w letniej rezydencji Fundacji Adenauera we Włoszech, odbyło się kilkudniowe spotkanie przedstawicieli tej Fundacji z prorosyjskimi lobbystami. Wśród uczestników spotkania był m.in. czołowy niemiecki apologeta putinowskiego reżimu Alexander Rahr, który pracował na zlecenie Gazpromu przy projekcie Nord Stream 2. Przypomnijmy, że finansowana z niemieckiego budżetu Fundacja Adenauera od lat wspiera Campus Rafała Trzaskowskiego.
Podoba mi się pierwszy wpis 😁 kandydat pis jako obywatelskopodobny produkt jak piwo bez alkoholowe a ja dodam jak produkt czekoladopodobny.
Belka demaskuje Tuska. “Podtrzymuje iluzję CPK”
– Ze względów politycznych podtrzymuje bardzo przyjemną dla naszych uszu iluzję CPK – ocenił Marek Belka komentując zapowiedź Tuska o dofinansowaniu projektu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Ostatnie Pokolenie znów blokuje drogi. Wśród protestujących znalazła się i ona [ZOBACZ]
Ostatniego Pokolenia po raz kolejny sięgają po blokady dróg jako formy protestu przeciwko braku reakcji władz na ich postulaty. O uciążliwości ich działań dla kierowców i zagrożeniach dla uczestników ruchu drogowego w Warszawie mówią już radni ze wszystkich stron sceny politycznej. Swoim “biernym oporem” aktywistów postanowiła wesprzeć tzw. “babcia Kasia”, Katarzyna Augustynek.
Niestety pani redaktor, podziałom winne są wszystkie strony “dyskursu” politycznego, “konfabulacji” nie wyłączając – patrz Brałn. Odsuwając pis, mam nadzieję, pogoniliśmy złodziei i oszustów. Jak kolejni kraść i kłamać będą, będę nazywał ich tak samo.
Tomasz Sakiewicz: Premier nie może pozywać za satyrę. Robiąc taki proces, ośmiesza państwo polskie
– Nie byłem zaskoczony, że Donald Tusk wytacza mi proces, byłem zaskoczony, że wytacza za tę okładkę. Świadczy to o wysokiej niepowadze urzędu, który teraz sprawuje. On nie rozumie, że premier nie może pozywać za satyrę, nie dla tego, że polityk powinien mieć grubą skórę, nie dlatego, że narusza wolność słowa, tylko dlatego, że kompromituje państwo polskie. Robiąc taki proces, wiedząc, że idzie po władzę, ośmiesza państwo polskie – powiedział dzisiaj podczas wolnego wystąpienia w sądzie redaktor naczelny “Gazety Polskiej’, Tomasz Sakiewicz.
A chciałbyś być bohaterem takiej “satyry”?
Zasłużył.
Zasłużył I niech nami rządzi.
Tak naród polski zadecydował oddając swój głos w demokratycznych wyborach.
Zasłużył? U szwabów. Nie będę wymieniał żadnych wrogich Polakom czynów koalicji 13 grudnia, bo jak do tej pory nic nie zobaczyłeś, to nie zrozumiesz. Jeśli do ciebie przez rok nie dotarło jak są sprawowane rządy, to gratuluję. Masz normalnych Polaków i Państwo Polskie, w głębokim poważaniu.
Zajączkowska ujawnia czego rząd Tuska nie mówi Polakom
Ewa Zajączkowska-Hernik
“Koalicja zdrady polskich interesów pokazała swoje prawdziwe oblicze. Wszystko po cichu, z daleka od Polski, poza kamerami. Dlatego proszę Was o nagłaśnianie tego i udostępnianie gdzie tylko możecie!” – pisze europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska – Hernik.
Uwaga, tego Wam główne media nie powiedzą! KO, PSL, Polska 2050 i Lewica w Parlamencie Europejskim zadeklarowały poparcie i pracę na rzecz PEŁNEGO wdrożenia Zielonego Ładu i Paktu migracyjnego!
Zdrada dyplomatyczna
Koalicja zdrady polskich interesów pokazała swoje prawdziwe oblicze. Wszystko po cichu, z daleka od Polski, poza kamerami. Dlatego proszę Was o nagłaśnianie tego i udostępnianie gdzie tylko możecie!
Zwracam się do europosłów KO, PSL, Polski2050 i Lewicy, którzy w komplecie zgodzili się na oświadczenie swoich grup europarlamentarnych wyrażające poparcie dla wdrażania w Polsce zielonej komuny i przymusowego zalewania nas imigrantami – wszyscy podpadacie pod art. 129 Kodeksu Karnego o zdradzie dyplomatycznej, czyli jawnym działaniu na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej!
pisze europoseł Konfederacji.
I dodaje:
Poparcie dla realizacji Zielonego Ładu (i to z konkretnym celem ograniczenia emisji o 90% do 2040 roku!) oznacza dewastowanie naszej gospodarki i ogromne wzrosty rachunków za energię, zaś zgoda na pełne wdrożenie Paktu migracyjnego to narażenie na niebezpieczeństwo polskich kobiet i dzieci ze strony tysięcy przymusowo relokowanych imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu!
Jakby tego było mało oświadczenie wyraża też poparcie dla tzw. mechanizmu warunkowości (czyli szantażu wobec państw UE na zasadzie “albo zrobicie co chcemy, albo nie dostaniecie pieniędzy”), wprowadzania nowych podatków i opłat unijnych oraz zmian traktatowych, by państwa narodowe miały jeszcze mniej do powiedzenia!
A jeszcze niedawno, na czele z swoim premierem Donaldem Tuskiem, tak pięknie opowiadali, że wcale do tego nie dążą. Jak widzicie wszystko pod publiczkę. Wszystko, by uśpić czujność i wbić nóż w plecy własnemu narodowi. To są ich metody działania! Pamiętajmy o tym zawsze, szczególnie podczas zbliżających się wyborów prezydenckich, gdy znów będą próbowali Was zwodzić!
Albo Prezydent Karol Nawrocki albo rozbiór Polski.
wprost nierealne, że ludzie mogą być tak ogłupieni.
Nasz Premier Donald Tusk powrócił, więc ludzie mogą być tak ogłupieni.
O tym, że w amerykańskim światku celebryckim dominują postawy lewackie i liberalne wiadomo od dawna. Jest tak zwłaszcza w środowisku aktorów (z chlubnymi wyjątkami, jak np. Clint Eastwood, James Woods, czy Mel Gibson) i piosenkarzy. Przed wyborami prezydenckimi spore grono celebrytów zapowiedziało, że w przypadku wygranej Donalda Trumpa, opuści Stany Zjednoczone. Czy teraz artyści dotrzymają słowa, przeprowadzając się np. do, coraz bardziej popularnej w tym środowisku… Albanii.
Sąd zdecydował w sprawie Palikota. Kolejny miesiąc spędzi za kratkami
Janusz Palikot, podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na blisko 70 mln zł, pozostanie w areszcie tymczasowym przez kolejny miesiąc – taką decyzje podjął dzisiaj sąd we Wrocławiu.
“Putin nie zatrzyma się na Ukrainie”. Brytyjski wywiad ostrzega Europę i świat
– Jeśli przywódca Rosji Władimir Putin zwasalizuje Ukrainę, to nie zatrzyma się na niej, a wówczas bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii, Francji, Europy, bezpieczeństwo transatlantyckie byłoby zagrożone – ostrzegał w Paryżu szef brytyjskiego wywiadu MI6 Richard Moore.
738,7 mln straty netto po 9 miesiącach 2024 r. zanotował największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce PKP Cargo. Strata netto za III kwartał wyniosła 336 mln zł – wynika z opublikowanych wyników finansowych spółki.
W pierwszych dziewięciu miesiącach roku 2023 spółka odnotowała zysk netto na poziomie 102 mln zł.
Przychody z umów z klientami w ciągu 9 miesięcy wyniosły prawie 2,58 mld zł, w porównaniu do 3,2 mld zł przed rokiem. W III kwartale wielkość ta wyniosła 815 mln zł wobec 988 mln zł w analogicznym okresie roku 2023.
Koszty świadczeń pracowniczych w okresie styczeń-wrzesień 2024 r. wyniosły 1,022 mld zł wobec 1,080 mld zł w zeszłym. W samym II kwartale 2024 r. koszty te wyniosły 252 mln zł wobec 350 mln zł przed rokiem.
Jako osoba która obecnie nie chodzi co 4-5 lat postawić X (czyt. IKSA = xD emoji) na kartce A4 to powiem Wam, że jest to jakaś totalna beka i nie wiem czy jakiś kabaret, projekt socjologiczny czy coś? Jak w ogóle to nazwać? Proszę o jakiegoś poliglotę, językoznawcę podsumowanie z nazwą tego czegoś.
BEZPARTYJNY (słowo klucz) kandydat przedstawiany jest na KONWENCJI PARTII PiS
Po co ta cała szopka? On nie nasz, ale jednak nasz. Dawno takiej politycznej głupoty nie widziałem (czyli co miesiąc coś jest).
PS.
Żeby nie było, że żem jakiś platfus, albo pisuar… Osobiście jestem za nikim, ewentualnie sobą. Nie popieram żadnej opcji politycznej.
Krótką masz pamięć, skoro nie pamiętasz co było w Siedlcach. Dokładnie tak samo przed wyborami – a co jest po wyborach?
Tutaj kochany był inny cyrk, niby to samo, a jednak na opak. Tam to PiSuar orzekł do ludu: “Patrzcie kochani! On nie od nas! To bezpartyjniak! Ale my go tylko Wam przedstawiamy!”
Za to w SDL było tak:
“My to je Zgoda i Rozwój, wcale nie PiSuar, my to coś innego, nie jesteśmy PiS! Powtarzam ZiR to nie PiS. My wcale nie jesteśmy Prawo i Sprawiedliwość tylko Zguba i Rozbój. My to coś innego, my to nie PiS.”
W rzeczywistości tak to wyglądało. Cyrk na kółkach dla ubogich.
Nie jestem z Pisu, ale czytajac Pani felietony mysle Sobie ,ze jest Kobieta wyksztalcona . Natomiast wyrazy jakich uzywa w felietonie to jest dopiero mentalnie beton ,wizualnie skansen. Pytanie z felietonu ,czy jak sie bedzie staruszka nie Pispania daje nadzieje na normalnosc ? . Tak LUDZIE naprawde chca normalnosci , nadziei na przyszlosc . Sianie nienawisci – droga do nikad .
Skandal w koalicji 13 grudnia. Były zastępca Bodnara usłyszał zarzuty – grozi mu do 10 lat więzienia
Były wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej C. usłyszał zarzut dotyczący prywatnego korzystania ze służbowego samochodu w czasie, gdy pracował w Polskim Ośrodku Rozwoju Technologii (PORT) wchodzącym w skład Sieci Badawczej Łukasiewicz – poinformowała wrocławska prokuratura. W sierpniu C. miał pojechać służbową limuzyną na wakacje do Słowenii.
Ale nie tylko on: Barbara Nowak wyjeżdżała w delegacje m.in. do Sanoka, Bielska-Białej, Lublina, Warszawy czy Poznania.
Pracownicy kuratorium wskazują na rozbieżności w zapisach na fakturach i w karcie kierowcy. Chodzi o sytuacje, kiedy w karcie kierowcy wpisana jest jazda po województwie, a faktura dotyczy obszaru spoza niego. Przykładowo, 19 maja 2023 roku w rubryce “Skąd, dokąd” pojawiła się informacja “Kraków-teren województwa”, a samochód służbowy tego dnia tankował zaś w Biłgoraju w woj. lubelskim
Bartłomiej C. stracił stanowisko zaraz po ujawnieniu afery, teraz będzie wydalony z partii.
A sprawą lotów Kuchcińskiego, który jako marszałek Sejmu wykorzystywał rządowe samoloty do prywatnych celów – co kosztowało podatników około 4 mln zł – nikt się nie przejął. Na celowniku służb znalazł się za to sygnalista, który ujawnił całą sprawę.
Rzecznik PIS Rafał Bochenek co roku wydawał ponad 30 tysięcy złotych na jazdę samochodem, którego… nie posiadał. I jest ok.
A który to ” ekspert ” komisji Macierewicza w ” ważnym ” śledztwie w sumie okrążył 7 razy kulę ziemską w poszukiwaniu smrodu po prochu ? 280 tys km. za nasze pieniądze.
Do Anonimów
Rozumiem, że jesteście jasnowidzami. Bo przecież nie macie informacji ze śledztw (p. Bodnar wyraźnie opieprzył p. Hołownie za sugestię, że z prokuratury coś wycieka), ani oczywiście ze służb (kolejna odpowiedź na słowa p. Hołowni), 🙂
Mózg dorasta z wiekiem to więc słuchać się starszych bo do końca życia będziecie babrać się w błocie swojej głupoty lewackiej na taśmach z knajpki sowa i przyjaciele można sobie odsłuchać czym była Polska dla rządów lewackich kupcie sobie książkę zgoda o lewakach jak się z rosją agenturalną układał rząd tfuska większość ludzi ma kupione studia na collegium hummanum którzy są w spólkach państwa za zgodą tfuska gnojarstwo niech myśli trochę bo widać klepki się po odklejały od tego internetu
A Bosak też lewak?
Hipokryzją to jest krytykować i nie zauważać że zostaliśmy jako wyborcy oszukani,obecny neorząd nie realizuje swoich obietnic zarówno tych na sto dni jak i reszty tych przystanek rządowych..
A jaki rząd wszystko od razu zrealizował na to potrzeba czasu przy takich kłodach jakie im rzucano to i tak dają sobie rade
Młode niepisowskie, czyli….. ciąg dalszy rozważań po tytułem
Miała baba koguta, koguta, koguta
Wsadziła go do buta, do buta hej
O mój miły kogucie, kogucie
Kogucie, kogucie, kogucie, kogucie
Jakże ci tam w tym bucie, w tym bucie
W tym bucie, w tym bucie jest
Miała baba indora, indora, indora
Wsadziła go do wora, do wora hej
O mój miły indorze, indorze
Indorze, indorze, indorze, indorze
Czy ci dobrze w tym worze, w tym worze
W tym worze, w tym worze jest
Miała baba barana, barana, barana
Wsadziła go do siana, do siana hej
O mój miły baranie, baranie
Baranie, baranie, baranie, baranie
Czy ci dobrze w tym sianie, w tym sianie
W tym sianie, w tym sianie jest
Miała baba koguta, koguta, koguta
Wsadziła go do buta, do buta hej
O mój miły kogucie, kogucie
Kogucie, kogucie, kogucie, kogucie
Jakże ci tam w tym bucie, w tym bucie
W tym bucie, w tym bucie jest
Dla mnie najbardziej zabetonowana przez esbeków lewaków i komuchów jest Warszawa i tego zmienić się nie da .Z tamtąd wychodzi najwięcej decyzji i manipulacja ludżmi, pomijając TS i takie feljetony Nie należy zapominać jaka radość towarzyszyła kiedyś ludziom którym wręczano czerwone książeczki radość i książczki tak ukrywali żeby nikt się nie dowiedzał.Nie jeden ma dość takich ludzi którzy za wzór miali stalina i lenina.
Tych czerwonych książeczek to najwięcej mieli pisowcy. Tam też jest pełno “prawaków szanujących wartości katolickie”: cale rodziny wielokrotnych rozwodników – depczących sakrament małżeństwa – Kurskich, Czarneckich, Kaczyńskich, Schreiberow,
Festiwal obłudników. Rozwody, romanse i prostytutki.
Gruzini wyszli na ulice. Protesty nie ustają, są ranni… “Nie ma zgody na rusyfikację naszego kraju”
– Nikt nie godzi się na rusyfikację Gruzji – oświadczyła prozachodnia prezydent tego kraju Salome Zurabiszwili. W centrum Tbilisi i w innych miastach ludzie wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko rządowi, który ogłosił zawieszenie rozmów o członkostwie kraju w UE.
A co to ma wspólnego z tematem dyskusji na tym forum?
pisiory chiałyby majdanu w Warszawie… to ma wspólnego.
Co to to prawda Kaczyński najbardziej podeptał sakrament małżeństwa,hi hi.
Kaczyński ma bratanicę – ciekawa postać w tym temacie
Historyczny wstyd
Dla klasycznego wyborcy lewej strony, miłośnika Donalda Tuska et consortes, nie ma to tak naprawdę wielkiego znaczenia, gdyż historię najchętniej albo wyrzuciłby na śmietnik, albo zmienił ją w pole budowania przestrzeni „historycznego wstydu”. Polacy ukazywani, jako współwinni Holocaustu, przy jednoczesnym wybielaniu Niemców, oraz pełna wyrozumiałość dla komunistycznych zbrodniarzy, kolaborantów i agentów przy krytycznym spojrzeniu na Żołnierzy Niezłomnych – to historyczna agenda środowiska intelektualnego Gazety Wyborczej. Ta agenda bliska jest, co zdaje się oczywiste, Rafałowi Trzaskowskiemu.
Dla ludzi którzy nie znają historii nie znaczy to nic
Największa ksiązka na świecie z której się prawdy nie dowiecie ?
Gdzie jest tekst o rozsypanych kartofelkach ?
Dziennikarz próbował bronić Trzaskowskiego ws. krzyży, ale coś nie wyszło… I posypały się komentarze
“O żadnym ściąganiu krzyży w zarządzeniu nie było mowy i żaden krzyż nie został ściągnięty przez Rafała Trzaskowskiego” – stwierdził dziennikarz “Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz. To dość kuriozalna teza, bo o sprawie pisała nawet… gazeta Nizinkiewicza. Próba obrony kandydata Platformy Obywatelskiej okazała się niedźwiedzią przysługą, bo natychmiast w komentarzach przypomniano dokument wydany przez Trzaskowskiego.
Ale ściągnął te krzyże, czy nie?
Bądźmy precyzyjni – nie było, czy nie bylo w warszawskim ratuszu ściągania krzyży.?
Ps. Moim skromnym zdaniem krzyż zawieszony w niewłaściwym miejscu – to profanacja. Chociażby sala sejmowa jest ostatnim miejscem gdzie krzyż powinien wisieć. A ci niby obrońcy krzyża i wiary niech uczynkami dowiodą tego co głoszą ustami. Osoby prawdziwie wierzące nie muszą demonstracyjnie afiszować się ze swoją wiarą. Szczerze mówiąc – wolę ludzi niewierzących, ale żyjących uczciwie, niż bigotów z ustami pełnymi pustych frazesów.
Pamiętam w czasach mojej młodości – panowie mijając kościół, kapliczkę, czy przydrożny krzyż z szacunkiem zdejmowali nakrycie głowy.. Czy krzyż w rzędzie, biurze, w szkole doświadcza należnego szacunku? Na pewno nie, co innego szpital, hospicjum itp
Poseł PiS Łukasz Mejza ogłosił swoje przyjęcie do Zakonu Rycerzy Jana Pawła II Wielkiego. Ceremonia odbyła się w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Mejza podzielił się tą informacją w mediach społecznościowych, publikując zdjęcie w rycerskim płaszczu z herbem zakonu i różańcem w ręku.
Ten sam, co naciągał rodziców nieuleczalnie chorych dzieci, obiecując niesprawdzone metody leczenia za grubą kasę.
I to jest godne, to jest uczciwe i moj Kościół na to pozwala?
Do Babci
Załącznik do zarządzenia nr 822/2024 Prezydenta m.st. Warszawy z 8 maja 2024 r.
“Standardy równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”
Standard 4
– W budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem…….;”
– Wydarzenia organizowane przez urząd mają charakter świecki, tzn. nie zawierają elementów religijnych, np. modlitwy, nabożeństwa, święcenia.”
No dobrze ale wraz nie mam odpowiedzi na pytanie czy krzyże zostały ściągnięte ze ścian, czy nie. Zmuszano pracowników do zdejmowania krzyży, karano opornych? Odpowiedz konkretnie.
Nadto zarządzenie dotyczy WSZYSTKICH symboli religijnych, a więc również żydowskich, muzułmańskich, buddyjskich itp.
A zarządzenie jak najbardziej słuszne. Urząd, to urząd – to instytucja dla wszystkich, nie tylko dla katolików. W pobliżu mam kościół, gdzie mogę się pomodlić w każdej chwili, czy swój dom, w którym symbole religijne są sprawą moją i mojej rodziny.
Ps. Gorliwy obrońco pisu i jego wartości – może odniesiesz się do poruszonej wyżej kwestii przyjęcia Mejzy do zakonu św. Jana Pawła II? Uważasz, że to godne i sprawiedliwe, aby człowiek, który żerował na chorych dzieciach mógł zostać członkiem tego zakonu w płaszczu z krzyżem na piersiach?
Do babcia@sum 2024-12-01 W 7:15
1. Nie udawaj, że nic się nie stało. Twierdzisz, że nie ma dowodów, że zdjęto krzyże. I ja mam je dostarczyć. A niby skąd? Mam pojechać do Warszawy, przesłuchać pracowników (ciekawe z jakiego tytułu) i wyrwać od nich oświadczenia. Idź do jakiegokolwiek zakładu pracy i poproś pracownika aby doniósł na swego pracodawcę. Uzyskasz wspaniałe wyniki. 🙂
2. Zarządzenie szefa urzędu wymusza na pracownikach reakcję. Owszem mogą go nie wykonać ryzykując pracę, pieniądze i byt swojej rodziny. Na dodatek gwarantuje ci, że kontrolą wykonania zarządzenia zajmą się usłużni pracownicy i przełożeni, usłużni petenci. Szczególnie wysoce szczęśliwe osoby z lewicy, które sprawdzą urząd (one na pewno to zrobią). Jeśli tego nie rozumiesz, to niewiele chyba w życiu pracowałaś.
3. Twierdzisz, że urząd ma być areligijny. Pięknie, jestem za. Tylko nie wiem czy wiesz, że wsparłaś właśnie p. Grzegorza Brauna za działanie z gaśnicą.. Rozumiem, jesteś jego fanką. 🙂
4. Myślę, że aktualnie jesteś “off trend”. P. Trzaskowski w kampanii prezydenckiej (w prekampanii też) zapewne dzielnie będzie głosił, że on jest za krzyżem, nie lubi Armii Ludowej itd. Doradź mu aby jednak ciągle wspierał twoje widzenie świata. I razem będziecie je głosić. Jestem za. 🙂
5. Nie należę do Zakonu św. JPII? Nie znam ich zasad. Nie za bardzo wiem cóż tam w tym zakonie wyklucza aby p. Mejza nie mógł tam być. Zresztą to nie moja sprawa. Twoja też chyba nie, bo “symbole religijne są sprawą” własną i rodziny. Proszę o konsekwencję. 🙂
PS
Przykłady nawróconych grzeszników to piękne postacie (opisał ok. 80 osób p. profesor Roszkowski w swojej nowej książce; polecam) nie tylko w historii kościoła ale nawet w kanonach polskiej literatury. Np taki Kmicic Babinicz. Piękna postać. Dużo bardziej barwna i ciekawsza niż np Skrzetuski.. Choćby dlatego, że dość skutecznie szkodził wojskom niejakiego Chowańskiego.
No nie żartuj – fikcyjną postać Kmicica wskazujesz jako przykład nawróconego grzesznika? To już lepiej np. św Franciszek i wielu innych, ale ci grzesznicy uczynkami dowiedli później swojego nawrócenia, czego o Mejzie raczej powiedzieć nie można.
Ps. Ten zakon ma dość surową regułę, trzeba być przede wszystkim uczciwym człowiekiem, wręcz dążącym do świętości. Pismo mówi: nie sądźcie itd, ale ja, będąc matką chorego dziecka, mam prawo powiedzieć, że taki osobnik, który próbuje zbić majątek na chorych dzieciach nie zasługuje na miano człowieka.
Do Anonim 2024-12-02 W 14:58
Kmicic to owszem postać literacka z Potopu Sienkiewicza, ale też człowiek z krwi i kości, który bił Radziwiłłów, Chowańskiego (Moskwicynów) , Szwedów i nie tylko. Wybitny żołnierz.
PS
Zrób pozew o zwrot majątku w imieniu chorych dzieci (lub ich rodziców albo pełnomocników), skoro głosisz takie teksty z dużą pewnością siebie. Złodziei należy karać a nie gadać.
Postać fikcyjna to wg ciebie “człowiek z krwi i kości”??? A Kiemlicz i jego synowie, Staś Tarkowski, – to nie byli bohaterowie? Albo Supermen, Rocky Balboa i wielu, wielu innych?
Jednak Kurski miał rację – pisowski lud jest ciemny, a wg. Morawieckiego: jest tak głupi, że nawet w Strażnika Teksasu uwierzy.
Do @Sum 2024-12-02 W 20:02 2024-12-03 W 14:00
Samuel Kmicic (nie Andrzej) to postać z krwi i kości. Sienkiewicz stworzył literackiego bohatera Potopu w oparciu o wspaniałą postać rzeczywistego bohatera i wspaniałego XVII-wiecznego żołnierza i dowódcy. Tłukł Moskwicynów (tych szczególnie, co zresztą jest wzmiankowane w Potopie), Szwedów, Radziwiłłów w służbie szwedzkiej, a nawet Tatarów.
PS
Antypisowski lud jest wysoce wyedukowany, ale nawet wikipedii nie chce mu się sprawdzić. 🙂
Jak chcesz krzyże oglądać to idź do kościoła babko.
Kogo by pis nie wystawi to i tak wygra z czaskowskim.
Ci nieświadomi co dali wygrać PO w wyborach parlamentarnych to teraz w wyborach prezydenckich pokażą PO środkowy palec.
A najlepszym kandydatem byłby ktoś spoza bandy czworga.
Ale przecież Nawrocki nie podobno wystawiony przez PIS? Co ty – zaprzeczasz prezesowi?
Ps. Kogokolwiek PIS wystawi przegra z każdym innym kandydatem koalicji niezależnie czy to Trzaskowski, czy ktoś inny. Ludzie nie chcą Dudy bis w pałacu. Jeden szkodnik w historii Polski wystarczy
Do p redaktor
Nie wiem tak naprawde ( I nie mialem innego wyboru)
Co jest lepsze
Pis
Czy
PO
Dlatego mieszkam w UK
Sprawa studiów Hołowni na Collegium Humanum. Sagal: Dyplom marszałka istnieje. Ma go prokuratura
Dyplom Szymona Hołowni z Collegium Humanum został zabezpieczony przez prokuraturę w trakcie przeszukania uczelni – twierdzi w opublikowanym w sobotę nagraniu Marek Sagal.
Collegium Humanum. Dyplom dla polityków PiS w zaledwie 2-3 miesiące. Potem kariery w spółkach Skarbu Państwa Posiadaczami dyplomu Collegium Humanum są minn:
Bartłomiej Obajtek – dyrektor w Lasach Państwowych, brat Daniela Obajtka;
Antoni Duda – członek rady nadzorczej PKP Cargo, stryj prezydenta Dudy;
Marcin Drewa oraz Piotr Karczewski – doradcy społeczni prezydenta Andrzeja Dudy;
Marcin Dec – wydawca należącej do Orlenu grupy Polska Press;
Zofia Maria Paryła – obecna w zarządzie LOTOS-u;
Robert Bernisz – członek zarządu spółki, która ma odbudować Pałac Saski.
Nowacka chce seksualizacji nieletnich. Już dziś wielki protest w Warszawie. „Łapy precz od naszych dzieci!”
– To rodzice – zgodnie z art. 48 – mają prawo do wychowywania swoich dzieci, zgodnie ze swoimi przekonaniami. Dziś jest wychowywanie do życia w rodzinie – możesz wysłać swoje dziecko, ale nie musisz. Jeśli nie chcesz – ono tam nie pójdzie. Pani Nowacka mówi zaś: “mam w nosie rodziców. Będę mówiła rodzicom to, co ja chcę, bez zgody rodziców, bo ten przedmiot ma być obowiązkowy. I to jest najgorsza rzecz” – mówił na antenie Republiki Przemysław Czarnek, były minister edukacji i nauki, tłumacząc istotę protestu, który odbędzie się dziś w południe w Warszawie.
Dobry ruch z Karolem”. Nawrocki w biegu rozpoczyna niedzielę i rzuca Trzaskowskiemu sportową propozycję
– Sport łączy, wszyscy Polacy łączą się w kibicowaniu w czasie olimpiad, ważnych wydarzeń sportowych, ważnych meczów. Dlatego dzisiaj rozpoczynamy akcję “Dobry ruch z Karolem”, będziemy uprawiać różne dyscypliny sportowe, tutaj paleta moich możliwości i umiejętności jest naprawdę szeroka – powiedział dzisiaj przed rozpoczęciem wspólnego biegania dr Karol Nawrocki, kandydata na prezydenta RP popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Był pasjonat nart – teraz jest biegacz. Tylko czy o to chodzi w osobie kandydata na prezydenta? A wielkiego Bu – swojego przyjaciela – też zaprosił do biegania, o ile już nie siedzi za porwanie i sutenerstwo? Paleta możliwości i znajomości tego pana jest naprawdę imponująca.
Ps. To epatowanie tytułem dr przed nazwiskiem Nawrockiego. .Nawiasem mówiąc Trzaskowski też ma doktorat.
Do taka prawda 2024-12-01 W 10:33
1. Udowodnij, że wielki Bu (nie wiem kto to jest, ale ty chyba wiesz) jest PRZYJACIELEM p. dr Nawrockiego. Bo nadmiernie często rzucasz oskarżenia, a z dowodami cienko.
2. Paleta znajomości wielkiego Bu może i jest interesująca. Paleta znajomych moich znajomych to już ogromna grupa ludzi. Taka Prawda mnie zlustruje. 🙂
3. P. Nawrocki ma doktorat więc jest dr.
4. W życiu spotkałem wielu ludzi, nawet z wieloma się przyjaźniłem wiele lat temu. I naprawdę trudno mi odpowiadać, jeśli obecnie ktoś coś złego zrobił. Twoi koledzy i koledzy kolegów byli nieskazitelni? 🙂
5. P. dr Nawrocki był dobrym bokserem jako młody człowiek. O tym nie napisałeś. Co gorsza haratał w gałę. I za to go nie lubię. To z natury rzeczy podobnie jak bieganie i narciarstwo jest podejrzane. 🙂
6. P dr Nawrocki wybił się dzięki swojej aktywności. Usłyszałem o nim, gdy organizował pogrzeb Inki i Zagończyka w Gdańsku. P dr Trzaskowski miał odrobinę łatwiej. Mama jego była dość aktywna. Ojciec znany muzyk jazzowy.
Mucha: Tak się boją Nawrockiego. Mainstream w gorączce
Wbrew oficjalnemu bagatelizowaniu przez środowisko koalicji 13 grudnia kandydatury Karola Nawrockiego już widać, że stanowi on potężne zagrożenie dla operacji „domknąć system”, która ma się dokonać wraz z wygraną Rafała Trzaskowskiego. Pokazuje to przede wszystkim histeryczna aktywność aparatu propagandy mediów III RP.
Witold Gadowski: Panie Hołownia – od dawna ma pan te objawy? Głupek, grad i marszałek sejmu
Psucie państwa rozgrywa się zawsze w momencie, gdy butny polityk stwarza możliwość kwestionowania orzeczeń instytucji, których kompetencje opisane są w konstytucji. Dzieje się tak zawsze wtedy, gdy upolitycznienie zastępuje myślenie w kategoriach prawnych, a więc i państwowych – pisze Witold Gadowski w “Gazecie Polskiej”.
“Gazeta Polska” ujawnia: komuna i miłośnicy Moskwy w strategicznej rządowej agencji
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS) to kluczowa instytucja państwowa odpowiadająca za bezpieczeństwo kraju w sytuacjach kryzysowych. “Gazeta Polska” odsłania w najnowszym numerze kulisy kontrowersyjnych decyzji kadrowych w tej instytucji oraz przeszłość nowych członków jej władz. Kim są wiceprezes Andrzej Hawryluk, pełnomocnik prezesa Remigiusz Dróżdż oraz generał pilot Jan Rajchel – szef Agencji?
Andrzej Hawryluk (drugi z prawej), zastępca prezesa RARS, i Jan Rajchel (pierwszy z prawej) – prezes RARS
Andrzej Hawryluk (drugi z prawej), zastępca prezesa RARS, i Jan Rajchel (pierwszy z prawej) – prezes RARS (Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych – Facebook )
Andrzej Hawryluk wcześniej zarządzał Portem Lotniczym Lublin; za jego przesury lotnisko odnotowało rekordowe straty – aż 35,2 mln zł w 2023 roku, a skumulowane straty ostatnich lat wyniosły 104,9 mln zł. Hawryluk szybko znalazł zatrudnienie w RARS, gdzie „w wyniku przeprowadzonej rozmowy kwalifikacyjnej uzyskał wysoką ocenę”.
Jeszcze większe kontrowersje budzi przeszłość pełnomocnika prezesa RARS, Remigiusza Dróżdża. W latach 2011–2015 był on członkiem zarządu Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej (PROT), która zasłynęła prorosyjskimi działaniami, m.in. organizacją kampanii „Russian Friendly” nawet po inwazji Rosji na Krym w 2014 roku. „Język rosyjski powrócił do łask, bo Polska po 20 latach dojrzała. Głupotą było, że przestaliśmy uczyć go w szkole” – mówił Dróżdż w jednym z wywiadów. PROT promowała zakupy Rosjan w Polsce, oferując im darmowe autobusy i zniżki.
Nie mniej interesujące są ustalenia dotyczące gen. Jana Rajchela, obecnego szefa RARS. Pochodzący z resortowej rodzin, Rajchel był członkiem PZPR, działaczem ZSMP i – według dokumentów IPN – w 1984 roku został zarejestrowany przez Wojskową Służbę Wewnętrzną jako tajny współpracownik o pseudonimie „Misiek”. Jego teczka została zniszczona, a sam Rajchel odmawia komentarza na temat swojej przeszłości; „Gazeta Polska” ujawnia szczegóły jego kariery, od czasów PRL po współczesne powiązania z politykami i wojskowymi.
Jak pisze “Rzeczpospolita”, po wybuchu wojny Rosji z Ukrainą gwałtownie wzrosło zainteresowanie aplikantów polską wizą dla informatyków i ich rodzin. Gwarantował ją program “Poland.Business Harbour”. Został on wprowadzony przez premiera Mateusza Morawieckiego we wrześniu 2020 r.
“Nie jest to zainteresowanie polskim programem, a raczej ratowanie się ucieczką przed mobilizacją wojskową – pisał w kwietniu 2022 r. w alarmującym tonie do Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego departament konsularny MSZ, podkreślając, że chodzi w szczególności o firmy z terenu Federacji Rosyjskiej” – czytamy w “Rzeczpospolitej”.
Dziennik zaznaczył, że dopiero dwa miesiące później koordynatorka programu ze strony GovTech KPRM Justyna Orłowska zwróciła się do szefa Agencji Wywiadu, szefa Krajowej Administracji Skarbowej z zapytaniem, czy instytucje te chciałyby brać udział w procesie weryfikacji firm – partnerów tego programu, w tym pod kątem bezpieczeństwa państwa, finansowego i kryminalnego.
Sejmowa komisja śledcza ds. afery wizowej, która sprawdzała, jak działał program, nie znalazła dowodów, że podjęto jakiekolwiek działania. Firm, zwłaszcza z terenu Rosji, które relokowały się do Polski, nie sprawdzano.
Obowiązki konsulów sprowadzały się wyłącznie do wydania zgody na wizę. Nie weryfikowano nikogo i na żadnym etapie, a mimo to wydano 84 519 wiz PBH. Nie sprawdzano nawet, czy taka osoba rzeczywiście jest specjalistą IT ani do kogo należy firma, która dostanie rządową dotację w ramach tzw. ścieżki biznesowej. I kogo przez ponad trzy lata bez żadnej kontroli wpuściliśmy do kraju – mówi “Rzeczpospolitej” poseł Marek Sowa, przewodniczący komisji, która zakończyła swą pracę porażającym raportem.
“Choć po agresji Rosji na Ukrainę Polska podjęła decyzję o zablokowaniu wydawania wiz Rosjanom, w tym wiz Schengen, rząd nie wyłączył Rosji z programu PBH i nadal wydawał im takie wizy, nie sprawdzając nawet, czy wnioskujący są informatykami: wystarczyło ich oświadczenie” – napisała gazeta.
Odpowiedz Report comment
Polska straci nabrzeża? Rząd Tuska oddaje porty Niemcom
Niemiecka grupa Rhenus jest o krok od przejęcia jednej z najbardziej wartościowych części portu Szczecin-Świnoujście. Mimo że w czasach rządu Prawa i Sprawiedliwości spółce nie udało się przejąć części Bulk Cargo, to po zmianie władzy przestrzeń do interesów się otworzyła. – Ciemne chmury zbierają się nad portem Szczecin-Świnoujście – mówi “Gazecie Polskiej Codziennie” Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
To ci ochroniarze pacyfikowali media publiczne. Dziś zatrudnia ich… Trzaskowski. Gdzie? Sprawdź!
Firma ochroniarska Art Security, która rok temu siłowo weszła do Telewizji Polskiej i Polskiej Agencji Prasowej, dostała kontrakt od Warszawy, zarządzanej przez Rafała Trzaskowskiego. Za 8,7 miliona zł ochrania Miejskie Zakłady Autobusowe. Pod kontraktem podpisał się w 2023 r. obecny likwidator TVP Tomasz Sygut, który był w zarządzie tej miejskiej spółki.
Art Group jako lider konsorpcjum powiązana z nią Art Security wygrały przetarg „na całodobową ochronę osób i mienia w Oddziałach Spółki Miejskich Zakładów Autobusowych”. Podpisano go 22 września 2023 roku. Kwota, jaką zaproponował stołeczny ratusz, jest niebagatelna – 8,7 mln zł. Firma odpowiada m.in. za ochronę zajezdni autobusowych oraz dozór dla obiektów pantografowych stacji ładowania. Umowa została zawarta do końca 2024 r.
Współpraca Art Group i Art Security z Warszawą jest dłuższa. Pierwszy kontrakt z MZA firmy podpisały w 2021 r., także za kadencji Trzaskowskiego. Otrzymały wówczas z publicznych pieniędzy również wielką kwotę – 6,2 mln zł.
Rola Syguta
Pod dokumentem z 2023 r. podpisał się Tomasz Sygut. We wrześniu ub.r. był w zarządzie MZA, a już w grudniu, w bulwersujących okolicznościach, został likwidatorem TVP.
23 grudnia ub.r. o godz. 3.00 w nocy kilkunastu ochroniarzy Art Security weszło do gmachu Polskiej Agencji Prasowej. Dokonali tego na zlecenie Marka Błońskiego, który wówczas ogłosił się prezesem spółki. Jak twierdził, miał upoważnienie od ówczesnego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Póki co jest likwidatorem PAP. Niedoszły prezes wskazywał wówczas, że “zatrudnianie firm zewnętrznych jest jego uprawnieniem jako prezesa PAP”. Tłumaczył, że “pracownicy firmy ochroniarskiej działają leganie, zgodnie z umową”.
Ochroniarze Art Security przepychali się z interweniującymi na miejscu posłami PiS. Ograniczali również dostęp do budynku części osób legalnie pracujących w PAP.
Ochroniarze w TVP i PAP
„Łyse karki” z Art Security 24 grudnia ub. r. pojawiły się z kolei w budynku TVP na Palcu Powstańców, gdzie przed siłowym przejęciem broniły się legalne władze telewizji.
Jak likwidatorzy PAP i TVP rozliczyli się z tej „ochrony”? Ile ona kosztowała? Jaką mieli wówczas podstawę prawną do zatrudniania osiłków? Jak Tomasz Sygut wyjaśni, że wcześniej współpracował z tą firmą? Pytania pozostają otwarte.
Nieco światła na sprawę rzuca wcześniejsza współpraca Art Security z obecnym obozem władzy. Firma chwaliła się na swoim profilu na mediach społecznościowych ochranianiem licznych wydarzeń, w tym organizowanego przez Platformę Obywatelską Marszu Miliona Serc. Art Security – jak donosiły media – zabezpieczała również konwencję partyjną Trzeciej Drogi w kampanii wyborczej.
Grupa Wejście
Sygut i Błoński byli w słynnej grupie “Wejście”, która odpowiadała za skoordynowaną akcję nielegalnego przejmowania mediów publicznych. Byli w niej też Mikołaj Kozak, adwokat, obecnie przewodniczący Rady Nadzorczej PAP, adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram (współtwórczyni inicjatywy “Wolne Sądy”), nowy wiceprezes Polskiego Radia (wcześniej w TVN) Juliusz Kaszyński i Paweł Majcher, nowy prezes Polskiego Radia (wcześniej były szef gabinetu Sienkiewicza).
Z tekstowych wiadomości, którymi się wymieniali, wynika, że planowali „zatrzymanie”, a przynajmniej „neutralizację” kogoś lub czegoś – prawdopodobnie osób znajdujących się w budynku Polskiej Agencji Prasowej. „Wiem, że pachnie stanem wojennym, ale lepszy krzyk 50 [osób] niż dowód na bezsilność władzy” – napisał jeden z uczestników whatsappowej grupy, nazwanej „Wejście”.
W czerwcu “Gazeta Polska” pisała, że właściciel i założyciel agencji ochroniarskiej Art Security, której pracownicy w grudniu 2023 r. wtargnęli do siedzib Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i Polskiej Agencji Prasowej, służył w latach 80. w osobistej ochronie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. – Służbę, którą wykonywałem, traktuję jako zaszczyt – oznajmił w rozmowie z nami Artur Chróścicki.
Karol Nawrocki na proteście w Warszawie: jestem przeciwko agresywnej seksualizacji naszych dzieci!
“My tutaj dzisiaj jesteśmy konsultacją publiczną, która pokazuje, że Polacy nie zgadzają się na tego typu praktyki w polskich szkołach. Poza tym jest łamany artykuł 48. Konstytucji, a więc pewnego rodzaju nadrzędności rodziców w wychowywaniu swoich dzieci. To wszystko sprawia, że jestem tutaj, również jako obywatelski kandydat na prezydenta” – mówił podczas protestu na Placu Zamkowym w Warszawie dr Karol Nawrocki, prezes IPN, kandydat obywatelski na prezydenta RP.
A ta dalej swoje pierdoly
Rzeczniczka siedleckiego prawa po krolowce
Mocne komentarze po wystąpieniu Pogonowskiego. „Sroka już pogubiona, powtarza stałe formułki”
Prof. Piotr Pogonowski, podczas wolnego wystąpienia przed nielegalną komisją ds. Pegasusa, punkt po punkcie demaskuje jej działania. Jego wystąpienie co chwilę próbuje przerwać szefowa gremium, Magdalena Sroka.
Po godzinie 10.00 rozpoczęło się posiedzenie nielegalnej komisji ds. Pegasusa, przed którą został doprowadzony siłą prof. Piotr Pogonowski, były szef ABW. Pogonowski zgodził się na wolne wystąpienie, podczas którego stwierdził m.in. że wyrażał początkowo chęć uczestnictwa w przesłuchaniach komisji, by sprostować jednoznaczne oceny jej członków o “nielegalności” działań służb państwowych. Trybunał Konstytucyjny uznał jednak 10 września komisję za nielegalną.
Nielegalna komisja śledcza
Cyrk na nielegalnej komisji śledczej. Przydacz ostrzegł: “Będziecie odpowiadać karnie”
Nielegalna komisja ds. Pegasusa. Były szef ABW zaserwował kilka zdań prawdy.
Jego merytoryczną wypowiedź próbowała przerwać szefowa gremium, Magdalena Sroka.
W sieci pojawiły się spora liczba komentarzy dotycząca przesłuchania prof. Pogonowskiego.
“Mocne ” komentarze pisowcow trzęsących ze strachu portkami. Nawet Ziobro wyzdrowiał i przemawia jakby nigdy nie chorował – nawiasem mówiąc jako osoba borykająca się z problemami po operacji onkologicznej – jestem zaskoczonav świetnym wyglądem tego “chorego”.
Ps. Komisja powołana jest uchwałą sejmu i TK = jaki by nie był – w sprawie chwał nie ma prawa zabierać głosu. W swoim czasie dokładnie wytłumaczył to sam Ziobro.
A Julka już nowych korzystnych dla pisowcow postanowień nie wyda
Obajtek zawiadamia prokuraturę ws. zarządu Orlenu. „Koniec niszczenia polskiej firmy”
W lutym tego roku zastąpiono nas >>apolitycznymi<>apolitycznymi<< fachowcami, których dotychczasowe osiągnięcia to brak procesów akwizycyjnych, zaniechanie zagranicznej ekspansji (między innymi w stacje Jet), zatrzymanie lub opóźnianie kluczowych inwestycji (Olefiny, petrochemia w Gdańsku), zwolnienia kluczowych, wieloletnich managerów, uzyskanie zaledwie 188 mln zł zysku za trzeci kwartał 2024 r. wobec 4,6 mld zł za analogiczny okres w roku 2023, utrzymywanie wysokich cen paliw, podwojenie marży paliwowej i wreszcie obniżenie wartości giełdowej Orlenu o 17 mld zł. (…) Winą za swoje działania próbują obciążyć poprzedników. Nieudzielenie absolutorium za rok 2023 – pomimo przyjęcia sprawozdań z działalności Zarządu i Rady Nadzorczej, zatwierdzenia sprawozdania finansowego i raportu o wynagrodzeniach, co jest jednoznaczne z pełną akceptacją zrealizowanych przez Zarząd celów dających podstawę do wypłaty wynagrodzenia – czy dzisiejsze obrady NWZ Orlen, mają w przestrzeni publicznej odwrócić uwagę od rzeczywistych przyczyn fatalnej kondycji spółki"
– zaznaczono
Obajtek zawiadamia prokuraturę
Podczas zwołanej dzisiaj konferencji prasowej Daniel Obajtek poinformował o zawiadomieniu prokuratury ws. obecnego zarządu Orlenu.
– Składam dzisiaj zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez obecny zarząd. To zawiadomienie parę minut temu trafiło do PK. Koniec niszczenia nazwisk, niszczenia polskiej firmy, będzie składać wniosku do prokuratury, nawet, jeśli ta polityczna prokuratora uzurpatora, który nie jest prokuratorem krajowym, stwierdzi inaczej, to przyjdą czasy, gdy przyjdzie inna prokuratura i za to, co robicie, niszczycie firmę, odpowiecie karnie. To nie będzie jedyne zawiadomienie. Mamy klasę, odwagę i nie pozwolimy wam w ten sposób niszczyć dorobku zarządu i skrzywiać wyników tej firmy
– powiedział Obajtek.
Obajtek się broni – takie ma prawo. Ale teraz działa już prawo, a nie Prawo i Sprawiedliwość, które na samym początku swojej działalności tak zmieniło przepisy, że sprawę przeciwko Obatkowi umorzono.
Teraz Obajtek ma większy problem: Na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Orlenu przyjęto uchwałę, która “postanawia o dochodzeniu roszczeń” przeciwko “byłym członkom zarządu”, w tym Danielowi Obajtkowi. Chodzi o grube miliardy zl.
Putin zadzwonił do Tuska i go zamknęli. „Kelner” z Legii: Rząd boi się kibiców.
– Kibice Legii robią to, co powinni robić. Czyli mówią prawdę. Jeśli Przemysław Babiarz stanął w obronie katolicyzmu, a my jesteśmy katolikami, to czemu nie mamy powiedzieć: „Babiarz, brawo”. Jeśli Putin zasługuje na wulgarne określenie, to tak go nazywamy. Ktoś powie, że stadion nie jest do tego, żeby wyrażać poglądy. Ale kiedy Anglicy klękają na początku meczu, też je wyrażają. My nigdy klękać nie będziemy – mówi Wojciech Braun, czyli „Kelner”, znany kibic Legii Warszawa. Mocna rozmowa o tym, co dziś dzieje się na polskich stadionach i tym, skąd wziął się patriotyzm polskich kibiców
Zło dobrem zwyciężaj coraz mniej lewackich komentarzy
Oj tam oj tam pisze pani te swoje ble ble Prawda taka że ja tu nie widzę żadnego rozsądnego kandydata ,Po dobrym panie jeszcze lepszy nastanie.To pani PO też nic nie robi tylko pianę bije a za sobą mają teraz sądy ,prokuratury itp i rzucają tematy zastępcze a to na macierowicza a to ostatnio olejniczaka a prawda taka że na nich całe gówno mają .A z gospodarką nic nie robią firmy małe są zamykane a te większe też długo nie pociągną.Obiecywali góry że co to będzie a jest całe gówno ZERO.
Na placu czerwonym są banany zielone a w lewackich pismach są kolory odwrócone więc czytamy Polskie strony tak jak nam to naznaczone przez okular prawych luster bo nie będzie wybaczone gdy twój tfusk ze swą świtą otwarł okna w wschodnią stronę Polsko moja ukochana klękaj przed nim na kolana nigdy w życiu powiem szczerze bo w co wierzę ……. w Polskę wierzę
Czytam i nie wierzę. Jak łatwo jest manipulować ludźmi. PO wmówili towarzystwu,że oni są inteligentni i wykształceni,a ci co przeciw nim,to niewykształceni katole. Rok władzy pokazał gdzie jesteśmy. Wracamy do czasów,gdzie spółki SP chylą się upadkowi,inflacja szaleje, dzieci i młodzież się otępia obniżając standardy nauczania,ale przecież to co niemieckie jest piękne a polskie i tradycyje to archaiczny obciach. Zobaczymy,jak za chwilę znów tłumy polskiej młodzieży kończącej studia będą wyjeżdżały za granicę w poszukiwaniu pracy,bo dyplom choćby siedleckiej uczelni w kraju nic nie znaczy. Przecież nasz kraj zielona wyspa
,która młodym nic nie zaproponuje,poza szparagami w Niemczech. Ale sorry “pieniędzy nie ma i nie będzie” i ” taki mamy klimat” . Więc szanowni “młodzi” i “wykształcenie” przypomnijcie sobie kiedy zaczął się szal cenowy mieszkań,kiedy bezrobocie było takie,że o posadę sekretarki w Warszawie za całe 1100 zł walczyło kilkaset osób, a z tego 3/4 szlo na wynajem pokoiku stolicy (i uwierzcie nie jestem dinozaurem,i to było pod koniec poprzedniej kadencji obecnie rządzących). Zostawili kraj w ruinie. Więc dalej zachwycacie się wykształconymi rządzącymi .
coś dużo obaw ostatnio o wygraną “Tęczowego” Rafała … elyty w strachu 🙂
Czarnek zgadza się ze słowami Ziobro. „Rządzi nami zorganizowana grupa przestępcza!”
“Klaus Bachman w listopadzie zeszłego roku, na łamach Gazety Wyborczej nakreślił program działania Donalda Tuska. Działania niezgodnego z prawem. Jeżeli Donald Tusk, razem z Adamem Bodnarem, a tak jest, realizują ten program działania niezgodnego z prawem – to sami napisali sobie kilka aktów oskarżenia” – mówił na antenie Republiki prof. Przemysław Czarnek, b. minister edukacji i nauki.
Wczoraj były minister sprawiedliwości, poseł PiS Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska i szefa MS, prokuratora generalnego Adama Bodnara. Chodzi o nielegalne przejęcie Prokuratury Krajowej i odsunięcie od obowiązków legalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego.
“Tusk to przestępca”
O swojej zapowiedzi, polityk opowiedział opowiedział w rozmowie z Danutą Holecką w wieczornym programie “Gość Dzisiaj” na antenie Republiki.
“Nazywam Donalda Tuska przestępcą. To nie jest nieprzemyślane, to nie jest pod wpływem chwili, emocji. To nie jest jakiś lapsus słowny. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Jeśli Donald Tusk chce mnie pozywać, to proszę bardzo. Donald Tusk jest przestępcą i mówię to też jako Prokurator Generalny, który przez 10 lat pełnił tę funkcję w wolnej Polsce. Zdaję sobie sprawę z tego, co znaczy popełniać przestępstwo. Jest to obszar moich profesjonalnych kompetencji zawodowych. Mówię tak z przekonaniem dlatego, że Donald Tusk sparaliżował w drodze przestępstwa działanie organów ścigania, które miały wyjaśnić jego odpowiedzialność za nielegalne, kryminalne przejęcie telewizji publicznej”
– powiedział.
Zobacz: Tusk – „herszt grupy przestępczej”. Ziobro w TV Republika: Mówię to z pełną odpowiedzialnością
“Zbigniew Ziobro ma stuprocentową rację”
Dziś rano, Michał Rachoń pytał o słowa b. ministra sprawiedliwości swojego rozmówce – prof. Przemysława Czarnka. Polityk zgodził się z określeniem Tuska mianem przestępcy. I wskazał, dlaczego.
A więc lećmy po kolei – zamach na telewizję, nielegalne zabranie telewizji – straty potężne tylko w kilku tygodni. Prokurator krajowy wyrzucony zupełnie bezprawnie, uzurpator, który mianował niezgodnie z prawem innych prokuratorów. Kolejne – siedzenie w więzieniu ks. Olszewskiego i dwóch urzędniczek, kompletnie bez jakiegokolwiek dowodu oraz tortury wobec nich.
– wyliczał polityk.
I zaznaczył, że “to tylko trzy rzeczy z zewnątrz”.
Kompletne pomijanie – w funkcjonowaniu państwa – Sądu Najwyższego. Ignorowanie funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, jako bardzo ważnej części państwa polskiego i centralnego konstytucyjnego organu państwa. Mam kontynuować?
– mówił dalej poseł PiS.
Czarnek podkreślił – “to są przestępstwa, na które nie musimy pisać aktu oskarżenia. Oni zrobili to sami”.
“Demokracja walcząca”
Jak przypominamy, we wrześniu br. Donald Tusk szereg działań pozaprawnych swojej administracji ubrał w słowa o “demokracji walczącej”.
Zdaniem Michała Rachonia jest to nic innego, jak trzymanie się kurczowo “rad”, jakie w ubiegłym roku przedstawił publicznie niemiecki publicysta – Klaus Bachmann.
Sprawdź: Niemiecki publicysta doradza Tuskowi. Tak się zapędził, że na końcu przyszła refleksja…
Nowy rząd mógłby też po prostu uchwalić wszystkie najważniejsze reformy za pomocą rozporządzeń, które następnie naruszałyby odpowiednie ustawy i konstytucję, ale miałyby tę zaletę, że prezydent nie mógłby ich zablokować.
Jeśli Trybunał Konstytucyjny i tak zdecyduje się je uchylić (i tym razem będzie wystarczająco dużo sędziów, aby wydać wyrok), rząd po prostu odmówi publikacji orzeczenia
– pisał wówczas Bachmann, podpowiadając: “Krótko mówiąc, jeśli nowy rząd naprawdę chce rządzić, musi obrócić całą siłę państwa policyjnego, które ustanowił PiS, przeciwko PiS i prezydentowi”.
Do publikacji niemieckiego publicysty, jak i zapowiedzi Tuska, co do “demokracji walczącej”, odniósł się Przemysław Czarnek.
Klaus Bachman w listopadzie zeszłego roku, na łamach Gazety Wyborczej napisał program działania Donalda Tuska. Działania niezgodnego z prawem. Jeżeli Donald Tusk, razem z Adamem Bodnarem, a tak jest, realizują ten program działania niezgodnego z prawem – to sami napisali sobie kilka aktów oskarżenia.
– skomentował na antenie Republiki Czarnek.
I dodał: “w związku z tym, minister Zbigniew Ziobra ma stuprocentową rację. Tak, rządzi nami zorganizowana grupa przestępcza”.
To żadna rewelacja bo przecież tak naród zadecydował oddając swój głos w demokratycznych wyborach rok temu. Polacy wybrali zmiany i Tuska.
Ziobro – nagle ozdrowiały, bez śladów jakie zazwyczaj choroba nowotworowa pozostawia na chorym – trzęsie portkami ze strachu i szuka ucieczki przez atak. A że Czarnek się z nim zgadza – ja bym się zdziwiła gdyby się nie zgadzał, przecież to ta sama banda.
Mówić można wiele. Sakiewicz też kozaczył, a już szuka ugody z Tuskiem.
Hołownia a Collegium Humanum. Jego partyjny kolega wprost: Zanosiłem dokumenty osobiście
Choć Szymon Hołownia wolałby, aby temat jego powiązań z Collegium Humanum ucichł, okazuje się, że nie będzie to takie proste. Wszystko za sprawą Michała Koboski, eurodeputowanego Polski 2050, który przyznał, że osobiście – ale oczywiście – “na zasadzie koleżeńskiej” dostarczył dokumenty swojego partyjnego szefa właśnie do Collegium Humanum!
Stare peowskie czyli nadzieja …….. że głupota nie boli jednak drenuje kieszenie a jak wydrenuje to rozum wróci we właściwe miejsce .
Niedawno pouczał Polskę, a dziś Reynders ma kłopoty z prawem. Policja zrobiła nalot na jego mieszkania
Didier Reynders, unijny komisarz, który przez lata rządów PiS ingerował w polską politykę wewnętrzną, krytykując m.in. organizację wyborów, organizację Sądu Najwyższego, komisję ds. badania wpływów rosyjskich – ma kłopoty z prawem. We wtorek policja belgijska dokonała przeszukań w szeregu lokali związanych z Reyndersem, a on sam było długo przesłuchiwany. Chodzi o podejrzenie prania pieniędzy.
Ugoda, której nie ma. Sakiewicz: medialne otoczenie Tuska chyba wyprzedziło fakty
– Kolejne media bliskie obozowi władzy informują o mojej ugodzie z premierem Donaldem Tuskiem. Wprawdzie nie dostałem jeszcze żadnej propozycji. (…), ale chyba jego medialne otoczenie wyprzedziło fakty – napisał na platformie X redaktor naczelny “Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz.
W minionym tygodniu w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się rozprawa w ramach procesu, którą Donald Tusk wytoczył “Gazecie Polskiej” i Tomaszowi Sakiewiczowi. Chodzi o okładkę tygodnika z 20 lipca 2022 roku.
Obecny premier zeznawał, że od “wielu, wielu lat” jest adresatem gróźb i oskarżeń o służalstwo wobec Niemiec. Nie był jednak wskazać żadnego konkretnego przykładu związanego z okładką “GP”. Rzekomy jej wpływ w tej sprawie opierał na.. swoich odczuciach. I to był jego jedyny “dowód”.
Ugoda, której nie ma
We wtorek media obiegła informacja, że pomiędzy stronami doszło do ugody. Rzekomo zgodziły się na nią obie strony. A warunkiem Tuska są przeprosiny ze strony redaktora Sakiewicza.
Medialne doniesienia zdementował sam redaktor naczelny tygodnika. “Szanowni Państwo,
Kolejne media bliskie obozowi władzy informują o mojej ugodzie z premierem Donaldem Tuskiem” – zaczął.
Wprawdzie nie dostałem jeszcze żadnej propozycji ale jeżeli to oznacza, że premier po prostu wycofał pozew to akceptuje. Problem w tym, że jego medialne otoczenie chyba wyprzedziło fakty
– dodał Sakiewicz.
Natomiast PO to partia ludzi młodych, takich jak pani autorka tego gniota.