Premier też człowiek, ma prawo zachorować, a nawet pójść na zabieg. Z okazji Święta Niepodległości Premier Donald Tusk skorzystał z takiej właśnie możliwości. Miejmy nadzieję, że zabieg się udał i niedyspozycja została usunięta. Zdrowia w żadnym wypadku nie należy lekceważyć.
Dawno, dawno temu w odległej Rzeczypospolitej poeta Zbigniew Herbert (niedawno minęła setna rocznica jego urodzin) zareagował w formie utworu wierszowanego pt. „Bezradność” na tak zwaną sprawę Olina, czyli zarzut szpiegostwa na rzecz Rosji przez ówczesnego premiera Józefa Oleksego. Podmiot liryczny wiersza odniósł się do tego polityka z wyraźną sympatią, opisując go jako osobę „o dobrodusznej twarzy opata dochodowego klasztoru”. Wziął również premiera w obronę, przestrzegając przed pochopnym potępieniem: „Może Premier ma logoreę / to znaczy bez ustanku mówi / sam nie wiedząc do kogo / to bardzo przykra neuroza / nie wolno karać chorego”. Logorea, czyli słowotok, to poważne zagrożenie, które trzeba szybko leczyć.
Nie wolno natomiast karać chorego, bo chory… jest po prostu chory i za siebie nie odpowiada. Choroba jest winna, a nie pacjent. Z chorobą trzeba walczyć, a pacjentowi należy życzyć zdrowia. Nie miało więc w tym kontekście znaczenia, czy Józef Oleksy – rozpatrywany jako źródło informacji – informował towarzyszy radzieckich świadomie, czy też nieświadomie. Jeśli miał logoreę, był niewinny.
W ubiegłym roku na spotkaniu ze swoimi sympatykami Donald Tusk mówił o kandydacie na prezydenta USA: „Trump i jego zależność od rosyjskich służb dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb. Nie wykluczają amerykańskie służby, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskie służby 30 la temu”.
Całkiem niedawno, już po wyborach w USA, Donald Tusk został zapytany o tę wypowiedź, wiążącą Trumpa z Moskwą, przez dziennikarkę „Tygodnika Solidarność”. – Nie, tego typu sugestii nigdy nie wygłaszałem – stwierdził. Kłamał, że nie wygłaszał. Bo wygłaszał, nie dalej jak w ubiegłym roku. Być może dla polityka to tak dawno, że nieprawda.
Czy amerykańskie służby znalazły dowody wskazujące na współpracę Donalda Trumpa i jego sztab wyborczego z Moskwą? Nie znalazły. (Źródło: demagog.pl) Donald Tusk kłamał więc również w tej sprawie.
Czy Donald Trump został zwerbowany przez rosyjskie służby 30 lat temu? Nie ma na to żadnych dowodów. Czyli jeszcze jedno kłamstwo. Dodane do długiej listy kłamstw wcześniejszych.
No i co z tym zrobić?
Być może premier cierpi na pseudologię, czyli notorycznie kłamie, nawet o tym nie wiedząc? To przykra przypadłość. Pamiętajmy: nie wolno karać chorego.
Jeśli pomimo niedawnego zabiegu, stan premiera się nie poprawi, warto byłoby jednak pomyśleć o kwarantannie. Sądząc po wypowiedziach ludzi z jego politycznego otoczenia, skłonność do kłamstw bywa zaraźliwa.
to powiedział Tusk:
Gdyby Trump wygrał ostatnie wybory (w 2020), USA nie byłyby dziś w NATO, co sam Trump zapowiadał. Trump i jego zależność od rosyjskich służb dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb. Nie wykluczają amerykańskie służby, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskie służby 30 lat temu.
a teraz to:
Tytuł artykułu Natashy Bertrand “Raport wywiadu USA: “Rosja próbowała zwiększać szanse Trumpa w wyborach” opublikowany na łamach ” Business insider” w 2017 r.
Dodatkowe ukłony dla Paula Manaforta, gen. Michaela Flynna, Rexa Tillersona, Jeffa Sessionsa i wielu wielu innych w administracji rudego Donalda,
Do Operatora walca 2024-11-25 W 18:09
1. Pan zatrzymał się w swojej wiedzy (propagandzie) w 2017 roku. Komisja Muellera działająca od 2016 do lutego 2019 roku nie postawiła zarzutów p. Trumpowi. I o tym wypadałoby wiedzieć a nie powoływać się na polityczną propagandę. W 2019 roku cała narracja zdechła. Jak widać nie dla wszystkich. A politycy powinni wiedzieć chyba więcej niż Operator Walca? A może p. uważa, że tak dużo p. wie? 🙂
2. A współpracownicy prezydenta USA nie powinni się bratać z Rosjanami. Zgoda. A więc polecam konferencje polsko – rosyjskie na naszym uniwersytecie we współpracy ze znanym łowcą szpiegów p. Stróżykiem. 🙂
PS
A teraz jeden ważny fakt. Był taki ambasador USA w Niemczech Richard Grenell, który zablokował budowę Nord Stream II. Który Prezydent USA go tam wysłał? 🙂
Masz czapkę z napisem Aurora, bo niektórzy mają zdjęcia w takich czapkach. 🙂
Tulsi Gbbard – dyrektorka wywiadu narodowego USA in spe, w 2022 r. mówiła zgodnie z narracją kremla o laboratoriach na Ukrainie finansowanych przez USA, które produkowały broń chemiczną. Wychwalała też kukłę Putina. Demokraci kopnęli panią Tulsi w broszkę, to przygarnął ją rudy Donald.
Rudy Donald coś wspominał o bankructwach swoich kasyn 20 lat temu, ale nic nie mówił o tym kto inwestował. Niech Sum poszuka, niech się dowie…
Do operator walca 2024-11-27 W 10:58
Komisja Muellera dysponująca narzędziami amerykańskich służb nie znalazła powiązań, a ja mam znaleźć? 🙂 🙂
PS
Ja nie dam rady ale Operator Walca na pewno ma większe zasoby niż Amerykanie i da radę. No jeszcze może p. Piątek z panem Stróżykiem dadzą radę stawiając swoje strzałki. A p. premier na konferencji prasowej zagrzmi. 🙂
Nie szkoda to panie redaktorze energii i atramentu na kłamcę stulecia. Bardziej wartościowszy byłby felieton na temat hodowli jedwabnika brazylijskiego.
Ps że też ostatnio trafiają się mam klamcy-premierzy
Tak się zastanawiam: dlaczego nikt nie rozlicza Hapunowicza za jego opowieści w kampanii wyborczej, a zwłaszcza za to, że mimo wypierania się pisu pozostał wierny partii i tak wspaniale dba o dobro partii ia jej członków?
Gen. Jarosław Stróżyk przedstawia raport z prac komisji ds. badania rosyjskich i białoruskich wpływów:
– Komisja dotychczas zidentyfikowała wiele działań, które wypełniają cele polityki zagranicznej Rosji i Białorusi oraz wpisywały się w modus operandi służb specjalnych tych państw w zakresie inicjatyw wymierzonych w osłabienie potencjału Polski – mówił szef komisji gen. Jarosław Stróżyk.
Następnie wyliczał, że chodzi o niszczenie potencjału polskich służb specjalnych, udaremnianie zakupu uzbrojenia dla armii, likwidację terenowych pionów ABW czy zaniechania przygotowań rządu do skutków agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Oczywiste jest, że część decyzji podejmowanych przez byłe kierownictwo MON mogła być na rękę Rosji,.
Do tego zarzut pod adresem Antoniego Macierewicza: Arbitralna decyzja ws. programu „Karkonosze”. Chodzi o tankowanie samolotów wojskowych w powietrzu
Narodowy Program „Karkonosze”, zakup latających tankowców dla sił powietrznych RP, przede wszystkich dla F-16, który ówczesny szef MON Antoni Macierewicz ogłosił na początku 2017 r. nie wypalił – oficjalnie z powodu wysokich kosztów. Dziś, jak mówił gen. Stróżyk, tankować w powietrzu mogą Czesi czy Niemcy, ale nie Polska – przez niezrozumiałą decyzję samego Macierewicza.
Do są rzeczy ciekawsze niż “kolano Tuska” 2024-11-26 W 11:25
Generał Stróżyk? Czy to ten co brał udział w “komitetach spotkań” polsko-rosyjskich odbywanych niedaleko od nas? Z kim on tam zasiadał w tych komitetach? A może to jednak kto inny? Czy to ten co pisał u nas doktorat? Kto tam był promotorem? Oświeć nas tu niedouczonych internautów.
PS
Jak tam wygląda ów niesamowity porażający raport p. Stróżyka, o którym ze swadą mówił p. premier? Daj link do całości. Czemu tylko cytaty? 🙂
Szef BBN Jacek Siewiera powiedziłl, że ma “bardzo daleko idące zastrzeżenia” w stosunku do byłego szefa MON. – Jestem sceptyczny, co do sposobu prowadzenia Ministerstwa Obrony Narodowej w tamtym czasie. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi – stwierdził.
Jak widzę tego naleśnika kerwinski w telewizji i to że utrzymuje się z moich podatków to krew mnie zalewa ,jest tu potrzebna poważniejsz rzecz!!!
a czy ja mogę prosić o napisanie tego w języku polskim?
za dużo wymagasz