
W Mościbrodach wczoraj (15 sierpnia) królowała muzyka disco-polo.
508 266 904
25 640 24 24
36277
Ci, którzy znają mnie trochę, uważają, że jestem metodycznie uporządkowany, wręcz pedantyczny. To część prawdy. Przy bliższym poznaniu moi znajomi znajdują u mnie ten tajny przełącznik, którego użycie powoduje, że staję się artystycznym wręcz bałaganiarzem. Dobrze mi się żyje w niemal wojskowym drylu, jak również w radosnej niewiedzy, o której odjeżdża mój pociąg czy autobus. No bo przecież pojedzie kiedyś następny, no nie? Á propos notorycznego ignorowania przeze mnie wszelkich rozkładów jazdy... To zapewne efekt umiłowania autostopu. Od szkolnych lat jestem fanem tego typu przemieszczania się w przestrzeni międzymiastowej. Niestety, z tego hobby nie są zadowoleni moi szefowie, bo na cotygodniowe, obowiązkowe, najważniejsze i święte zebrania redakcyjne czasem spóźniam się akademicki kwadrans. Podobno koleżanki i koledzy zaczęli przyjmować po cichu zakłady, ile minut tym razem się spóźnię. A niech się bawią! Mają szcz