Jeśli sparingi z niżej notowanymi rywalami miały na celu zbudowanie pewności siebie przez MKP Pogoń Siedlce, to efekt wyszedł odwrotny. Siedlczanie nie potrafili wygrać ani z trzecioligowcem, ani z czwartoligowcem.
Podopieczni trenera Adama Noconia pojechali do Białej Podlaskiej rozegrać dwa kontrolne spotkania. Najpierw skonfrontowali się z miejscowym Podlasiem, występującym w trzeciej lidze. Mecz trwający dwie połowy po 30 minut, zakończył się remisem 1:1. Wyrównującą bramkę z rzutu karnego tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego zdobył Karol Podliński.
Podlasie Biała Podlaska – Pogoń Siedlce 1:1 (1:0).
Bramki: Michał Opalski 7 – Karol Podliński 60 (k).
Pogoń: Jakub Lemanowicz – Marcin Flis, Csssio, Krystian Miś, Titas Milasius, Jakub Sinior, Miłosz Drąg, Nikodem Zielonka, Cezary Demianiuk, Marcel Bykowski, Karol Podliński.
Kolejnym rywalem biało-niebieskich była czwartoligowa Mazovia Mińsk Mazowiecki. Rywale wygrali 2:0. Mecz również trwał godzinę.
Pogoń Siedlce – Mazovia Mińsk Mazowiecki 0:2 (0:1).
Bramki: Eryk Więdłocha 4, Dariusz Strus 53 (s).
Pogoń: Mateusz Pruchniewski – Adam Lewkowski, Dawid Burka, Dariusz Strus, Jakub Okusami, Ernest Dzięcioł, Krystian Gryglak, Robert Majewski, Bolesław Świerczewski, Patryk Klimek, Mateusz Majewski.
Ostatni sparing przed startem rundy wiosennej Pogoń zagra w sobotę 8 lutego o godz. 12:00 w Siedlcach z trzecioligowym Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
Żal dzieci że Pogoń dla nich to zaszczyt.
Żal ich rodziców że płacą abonament 300 zł co miesiąc za możliwość uczestnictwa w treningach.
Żal miasta i sponsorów że chcą mieć coś wspólnego z piłką. Siedlce Pogoń nędza nędzę goni.
Żadnej kasy z miasta koniec !!!
Piłka nie jest potrzebna tylko wstyd dla miasta.
Dojną Pogoń racz nam dać Panie
A piłka jet tam najmniej ważną rzeczą.
Najlepszy komentarz, Amen!
Ależ ta Pogon jest słabiutka, poziom co najwyżej czwartej ligi.
Masakra…
Czy to jakiś żart? – Klub który z nożem na gardle szoruje po dnie tabeli powinien grać z Ekstraklasą, bo lepszymi, by walczyć. Kto wymyślił sparingi z 4 i 3 ligowcami? Czekamy na sparing z OKRĘGÓWKĄ, albo chłopakami z ORLIKA.
1:1 – dzięki bramce po karnym z 3 ligowcem, oraz 0:2 z czwarto-ligowcem… Mazovia Mińsk Mazowiecki jest 3 w okręgu Mazowieckim, a 4 jest WESZŁO – półpoważny klub sportowy założony przez Stanowskiego.
Przypomnę, że Pogoń Siedlce ma 9 punktów, wszystkie mecze z dnem tabeli to bodajże porażki i tylko jedno zwycięstwo po karnym w 91 minucie meczu z Kotwicą. Realnie tam powinno być z 7 punktów, czyli 10 mniej niż strefa spadkowa.
Wisienką na torcie były odpalone race gdzie było bodajże w meczu 3:1 dla Pogoni, a skończyło się na 3:4, później jeszcze kolejna porażka u siebie i tak zakończyła się ta defekacja która trwa do dzisiaj.
PS.
Najlepsze w Tygodniku Siedleckim były we wzmianki “prezesów” gdzie głosowali na siebie, że wszystko jest “okej” – kółko wzajemnej adoracji. A ja Wam powiem Panowie prawdę – TU NIE JEST NIC OKEJ, TU JEST TRAGEDIA, TU PORAŻKA GONI KOLEJNĄ PORAŻKĘ, TU JEST SZOROWANIE PO DNIE TABELI, TU “ZIMOWY” PLAN NAPRAWCZO-SPARINGOWY TO MECZE Z 4-LIGOWCAMI – PRZEGRANE, TU TYLKO PEWNIE ZGADZA SIĘ KASA I NIC WIĘCEJ.
Może już wystarczy tej całej 1 ligi w Siedlcach.
Nie mocy ciąg dalszy nawet z ekipami niższych lig nie potrafiła wygrać siedlecka drużyna. Co dalej panie trenerze? Czy są kandydaci do gry na poziomie I Ligi? Z tych kontaktów jakie zaserwowali zawodnicy to tylko pan przedstawia najwyższy poziom. Jest Pan ratownikiem, a jak widać nie ma koła ratunkowego w postaci zawodników reprezentujących poziom pierwszoligowy. W dniu 17.02 pierwszy tz trzeci mecz wiosenny, dwa przegrane na własne życzenie szkoda straconych punktów. Widać, że ci zawodnicy nie spełniali powierzonego im zadania. Eforia po awansie to tylko na co było stać zarząd i zawodników. Nikt nie pomyślał, że trzeba wzmocnić drużynę, ale kto miałby to zrobić poprzedni trener nie dorósł do tej ligi. Zastanawiające jest tylko to, że dopiero po zdobyciu 5 punktów został zastąpiony panem. To rzutuje na zarząd, którego 4 członków nie wytrzymał od końca powierzonej im funkcji. Myślę, że sytuacja ta rzutuje na prezesa, który teraz otoczył się ludźmi niewiadomego pochodzenia. Na zebraniu wyborczym nawet nie przedstawili się zebranym członkom klubu. Czy to anarchia zapanowała w klubie, który ma wielkie aspiracje. Życzę Panu trenerowi dużo szczęścia w odważnych decyzjach, które wynikami i grą zespołu zadowolą kibiców, których jest coraz mniej.
Cienkie Bolki jak drut na cewki !!