W siedleckim Domu nad Stawami zorganizowano bal andrzejkowy pod nazwą “AstroAndrzejki”.
Uczestnicy w kosmicznych strojach bawili się wyśmienicie. Zabawę prowadzili DJ Piotr Pastor, Marzena Skóra i Marek Wakulicz. Na imprezę przybyli mieszkańcy domu i goście z zaprzyjaźnionych placówek. Pomocą swoją służyli wolontariusze z wolontariatu im. Anny Piluś, opiekunowie i terapeuci z Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego w Siedlcach, a andrzejkowe fryzury i makijaże wykonały uczennice „Budowlanki”. Była też prawdziwa Cyganka, która wróżyła dobrą przyszłość z kart. Wybrano też królową i króla balu.
Zdjęcia: Aga Król
ludzie, którzy nie mieli farta w życiu, albo mieli tylko początkowo, żaden bal nie pomoże
Ciekawe czy wszyscy tancerze są zachwyceni na tych obrazkach ?
Nie wszyscy będą zachwyceni. Niektórzy będą zaskoczeni że są na obrazku.
Ja dziecku mówię żeby nie wróży bo to jest grzech. Diabeł kiedyś może dać o sobie znać. Diabeł się za tym kryje. Trzeba się codziennie dużo modlić. Mnie dużo pomogli z nieba. Na lekcjach Religi pani mówiła. Ja jej wierzę. Nawet na przykładzie się ktoś przekonał że wróżenie to diabeł się dla Ciebie otwiera.
Bal pomoże się uśmiechnąć. Oni by chcieli pracować tylko ich nie chcą.