Dzisiaj (3 lutego) obchodzimy 82. rocznicę pogrzebu Dzieci Zamojszczyzny w Siedlcach. W tragicznych wydarzeniach wzięło udział ponad 5 tys. mieszkańców. Zamanifestowali w ten sposób przeciwko niemieckiemu barbarzyństwu, co było ogromnym aktem odwagi.
Instytut Pamięci Narodowej wydarzenia z Siedlec określa jako największą manifestację w czasie okupacji.
Dziećmi Zamojszczyzny były dzieci przymusowo wysiedlone z terenu Zamojszczyzny w okresie II wojny światowej, w celu założenia tam nowych osad dla ludności niemieckiej. Trafiały do obozów koncentracyjnych, obozów pracy lub niemieckich rodzin, o ile wykazywały pożądane cechy rasowe. Dzieci były przewożone w bydlęcych wagonach, w ogromnym ścisku i zimnie. W akcję ratowniczą zaangażowali się polscy kolejarze. Tak było, m.in. w Siedlcach.
– Na stacji w Siedlcach ofiarni kolejarze wyłuskali nas spod sterty brudnych chust i łachów. Siostra wspomina, że okrywała nas ubraniami tych osób, które już zamarzły. Wszyscy ruszyli na ratunek dzieciom. Ofiarność społeczeństwa była ogromna, kto mógł ratował dzieci, a przecież trudno było w czasie okupacji wyżywić nawet swoją rodzinę – pisze w książce „Wspomnienia z dzieciństwa i okresu powojennego. Gdyby mama żyła…” Janina Zielińska, która w momencie tragicznych wydarzeń miała pięć lat.
Część dzieci z transportów udało się uratować, ale nie wszystkie.
– 3 lutego 1943 roku weteran walk o niepodległość, burmistrz Siedlec Stanisław Zdanowski, organizuje godny pochówek 23 ofiarom okupacyjnego terroru – informuje IPN. – Pogrzeb, w którym bierze udział 5 tys. osób, przeradza się w cichą manifestację przeciwko niemieckiemu barbarzyństwu. Mieszkańcy Siedlec i okolic w milczeniu, ze łzami w oczach podążają na pobliski cmentarz, niosąc trumny na własnych rękach.
(za IPN)
Na dwa cmentarze,
Kto by dziś znalazł w Siedlcach chociaż 500 odważnych osób do akcji przeciw okupantowi? david-19/pandemiopsychoza pokazała jak małego ducha jesteśmy:( tym bardziej duma rozpiera czytając ten artykuł i historię naszych przodków – jest przykład, nie poddawajmy się Polacy!
Jeszcze Polska nie zginęła!
dzisiaj cichy okupant $$$ rządzi
Kto o tym dzisiaj pamięta??
Wieczny Szacunek dla siedleckich Kolejarzy. Warto zgłębić ten temat
Kiedyś za PRLu w okolicach świąt zmarłych dzieci że szkół chodziły że zniczami na te groby i zostawiały światełka pamięci. Teraz nie uczy się w szkołach dzieci tożsamości .
i śpiewają na lekcji tylko to, co im w podręczniku nakazano
Tak, skoro wg “ministry edukacji” rządu w warszavivie “poslcy naziści” zbudowali obozy (koncentracyjne i zagłady) to czego MEN może kazać wtłaczać do głów naszych dzieci?
łunia najlepsza,
żydzi najbardziej humanitarni i klękajcie narody,
polscy bojownicy to wyklęci,
rodzina to przeżytek,
kręgosłup moralny tylko przeszkadza w klękaniu do całowania butów okupanta itp.
Jeśli w domu nie nauczycie swoich dzieci, wnuków, to na szkołę państwową raczej (!) nie stawiajcie.
Cała zachodnia sfera przekazu masowego to dno i dwa metry mułu.
Bomba rosyjska zła gdy spada na muzem Szuchewycza (czy Bandery – nie pamiętam),
a bomba izraelska dobra gdy spada na szkołę lub szpital w Palestynie, bo eliminuje “terrorystów”.
Jakoś nie widać naszych włodarzy, radnych czy siedleckiej husarii żeby uczcili tych ludzi oraz pomordowane dzieci, lepiej się pokazać na pierwszego września, taki to lokalny patriotyzm.