Po dwuletniej przerwie w „Domu nad Stawami” znowu zabrzmiała muzyka, a hol zamienił się w taneczny parkiet.

- To, co tutaj zobaczyliśmy, to jest po prostu bomba!
Po dwuletniej przerwie w „Domu nad Stawami” znowu zabrzmiała muzyka, a hol zamienił się w taneczny parkiet.
Po dwuletniej przerwie w „Domu nad Stawami” znowu zabrzmiała muzyka, a hol zamienił się w taneczny parkiet. Wzorem lat ubiegłych bal andrzejkowy był tematyczny. W tym roku padło na cygańskie klimaty. Dyrektor Domu, Maria Wierzejska powitała wszystkich gości, potem grupa mieszkańców z wolontariuszami (pod kierunkiem instruktora terapii zajęciowej Beaty Pływacz) wykonała taniec w rytm piosenki „Niech żyje bal”.
Piosenkę zaśpiewała Ewa, przewodnicząca rady mieszkańców domu. Zabawę taneczną prowadził DJ Wodzirej Piotr Pastor. Nie zabrakło cygańskich wróżb, para Cyganów wróżyła w „tajemniczej jaskini”.
Zabawie i tańcom nie było końca.
najnowsze
popularne