Uczniowie tej szkoły współpracują na stałe z Nadleśnictwem Siedlce. Teraz sadzili drzewa. Po ciężkiej pracy był odpoczynek, ognisko i mile spędzony czas.

- Kontynuujemy akcję sadzenia lasu, wspieramy nasze nadleśnictwo i cały czas z nim współpracujemy. Jak jest potrzeba, to zawsze służymy pomocą – powiedział Leszek Rozbicki dyrektor szkoły.

- Jesteśmy tu po to, bo chcemy pomagać w zalesianiu. Sadzenie drzew to ciężka praca, ale dobrze że mamy fachową pomoc leśników... Staramy się jak najwięcej z siebie dać. Jest to dla nas przyjemność, ale też uczymy się czegoś. Może któraś z nas zostanie leśnikiem – mówią uczennice.

Niektórzy z sadzeniem drzew spotykają się po raz pierwszy i jest do dla nich nowe doświadczenie.

- Lubię las, przyrodę, ale drzewa sadzę pierwszy raz, do tej pory były tylko kwiatki. Zaczynałam od ogródka, a teraz przyszła pora na drzewa. Dzisiaj sadzimy sosnę, dęby i olchy – powiedziała jedna z dziewcząt.

Siła w kobietach.

- W tym roku mamy maturę, ale teraz przyjechałyśmy sadzić drzewa. Jest nam tu bardzo dobrze, choć ciężko, ale dajemy radę, bo my przecież silne kobiety jesteśmy, lubimy ciężką pracę – mówi z uśmiechem Paulina z kl. III LOg.

- Bardzo lubię fizyczną pracę, jest to odskocznia od nauki, możemy tu z klasą spędzić miło czas, zaczerpnąć świeżego powietrza – dodaje Julia również z III LOg.