Po 9 latach poza murami budynku na ul. Konarskiego, IV LO im. Hetmana S. Żółkiewskiego wróciło do swojej siedziby. Dzisiaj uroczyście przecięto wstęgę i oddano budynek do użytku.

Odrestaurowana siedziba Żółkiewskiego naprawdę robi wrażenie. Zachowano tam wiele elementów oryginalnych (drzwi wejściowe z I połowy XIX wieku), a sale wyposażono w nowoczesny sprzęt. W szkole zorganizowano również Izbę Tradycji.

Renowacja starego budynku i budowa nowego łącznika kosztowały w sumie ponad 13 milionów złotych,   czego prawie 5 milionów pochodziło z dotacji unijnej, a 1,6 miliona – z budżetu państwa.

– Gdy zostałem dyrektorem, pukałem do wszystkich drzwi przekonując, że ten budynek musi zostać wyremontowany – mówił dyrektor szkoły, Jacek Jagiełło. – I jak widać wielkie rzeczy powstają w trudzie i długo.

- Ja swoją gehennę tu przeszedłem – mówił z kolei były prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski, za którego  kadencji rozpoczęła się ta inwestycja. – Żółkiewszczacy ciągle stawiali mnie pod ścianą i pytali o remont. Najpierw musieliśmy jednak zadbać o infrastrukturę w mieście, tak, by ludzie się tu osiedlali, a nie wyjeżdżali.

Dyrektor upomniał się od razu o halę sportową dla szkoły. – To stanowiłoby już całość – mówił.

- Gmina Siedlce kilka takich hal wybudowała i nie zbankrutowała - szpilę prezydentowi Siedlec wbił wójt gminy Siedlce, Henryk Brodowski.

Modernizację budynku Żółkiewskiego przeprowadziło konsorcjum, MAL-POL Sp. z o.o., Zakład Usług lnżynierskich Krzysztof Redesiuk oraz KORONTO Sp. z o.o.

Więcej napiszemy w papierowym wydaniu "TS". (jj)