Siedlczanie ubrani w korony podążali za trzykonną karetą wiozącą królów na spotkanie ze Świętą Rodziną.

- To, co tutaj zobaczyliśmy, to jest po prostu bomba!
Siedlczanie ubrani w korony podążali za trzykonną karetą wiozącą królów na spotkanie ze Świętą Rodziną.
Po drodze mijali dwór Heroda i hulanki w gospodzie, dobre i złe duchy walczące o świat. Wszystkiemu towarzyszył śpiew kolęd. Na zakończenie prezydent miasta Andrzej Sitnik i biskup Piotr Sawczuk złożyli wszystkim życzenia.
najnowsze
popularne