
W Suchożebrach doszło do zderzenia trzech samochodów.
Niezatapialni - tak jeszcze parę lat temu komentowano teflonową odporność rządzącej podówczas Platformy Obywatelskiej na kolejne afery, wybuchające w jej bliższym i dalszym środowisku. Ta, wbrew wszystkiemu, unosiła się na fali sondaży i wysokich wyborczych wyników. Zresztą to dotychczas jedyna formacja, której po 1989 roku udało się w Polsce przetrwać u władzy dwie pełne kadencje. Chwalono jej PR-owy spryt. Wszak gdy coś wydaje się w jakimś stopniu nieprawdopodobne, a jednak się dzieje, to najprościej jest przyczyny tego zrzucać na socjotechniczną magię i czary. Aż tu nagle okazało się, że i tę wańkę-wstańkę można jednak przewrócić. W jej miejsce (bo rzeczywistość nie znosi próżni) zainstalowała się nowa matrioszka, o jeszcze większej amplitudzie odchyleń. I znów podnoszą się głosy o jej teflonowej odporności, niezatapialności, że żadna afera jej nie zmiecie, a wszystko to najpewniej zasługa dobrze dobranych - ale jednak - czarów i magii. Bo czegoż innego?